Spis treści
Nie żyje kibic Realu. Spełnił ostatnie marzenie
12 lutego 2025 roku, a więc dzień po wygranej Realu Madryt z Manchesterem City w Lidze Mistrzów (3:2), „Marca” poinformowała o śmierci kilkunastoletniego Lorenzo, francuskiego chłopca, który zmagał się z nieuleczalnym glejakiem. Młody kibic Realu wiedząc, że umiera, spełnił swoje ostatnie marzenie. Było nim spotkanie ze swoim rodakiem i napastnikiem „Królewskich” Kylianem Mbappe.
Mbappe: W życiu są rzeczy ważniejsze niż piłka nożna
Mbappe dowiedział się o marzeniu Lorenzo i udostępnił swój prywatny samolot, aby mógł przyjechać na mecz. Chłopiec spotkał się ze sławnym rodakiem 19 stycznia, po meczu ligowym z Las Palmas. Real wygrał tamto spotkanie 4:1, a Mbappe strzelił dwa gole. Chłopiec spotkał się z Mbappe i resztą piłkarzy Realu. Francuski gwiazdor powiedział wówczas:
W życiu są rzeczy ważniejsze niż piłka nożna- tak podziękował piłkarz swojemu klubowi za możliwość spełnienia marzenia Lorenzo.
Po śmierci, chłopca, pojawił się komunikat Realu oraz Juliana Gerondiego, który pomógł zorganizować spotkanie. Napisał on na Instagramie:
Na zawsze ty. Będę tęsknił, moja gwiazdo.
Jego postać pozostanie w naszych sercach. Spoczywaj w pokoju — napisano w oświadczeniu klubu.
Źródło: Marca
