Spis treści
Po wygraniu finału Ligi Mistrzów Luis Enrique został zaproszony do rozmowy na kanale Movistar+. Rozmawiał z dziennikarkami Monicą Marchante i Susaną Guasch. Dołączył do nich ekspert i były piłkarz Realu Madryt, Alvaro Benito.
Jak doszło do skandalu Enrique z dziennikarką?
– Jestem tu dla Moniki. Wszyscy o tym wiecie. Mniej chodzi o ciebie, Alvaro. Ale zdecydowanie nie jestem tu dla ciebie – hiszpański trener skierował ostatnie słowa do Guasch. Dziennikarka odpowiedział: – Czas leci. Ile lat minęło?
Enrique odpowiedział: – Nie wiem. Jestem jeszcze młody. Nie wiem, ile czasu minęło. Pod koniec wywiadu Guasch podkreśliła, że „trener Enrique jest zawsze gotowy do kłucia”.
Co jest powodem tak ostrej reakcji Hiszpana? Guasch i Enrique kłócili się od czasów trenera w Barcelonie. Apogeum konfliktu nastąpiło w kwietniu 2016 roku. Przed rewanżowym meczem ćwierćfinału Ligi Mistrzów z Atletico Madryt, Enrique, niegrzecznie skomentował pytania dziennikarki: – Twoja analiza jest dość powierzchowna i bezpodstawna. Nie ma nic wspólnego z profesjonalizmem. Pytaj o co chcesz, a ja odpowiem na pytania, na które chcę.
Kiedy dziennikarka poprosił Enrique o odpowiedź na pytanie, jakiej gry oczekuje od Atletico, trener z irytacją zasugerował, aby porozmawiała o tym z Diego Simeone.
Co powiedziała dziennikarka po incydencie w Monachium?
Guasch skomentowała sprawę radiu Onda Cero. Jej zdaniem trener pozwolił sobie na uszczypliwy komentarz, chociaż wiedział, że spotka się z publiczną naganą.

– Nie widziałam go przez dziewięć lat. Wiem, że Luis nie zapomniał o mojej pracy. Najwyraźniej mu się nie podobała. To kwestia gustu. Minęło prawie dziesięć lat, on wykonuje swoją pracę, ja swoją. To jest najważniejsze. Enrique nadal uważa, że dziennikarze nie mają pojęcia o piłce nożnej. Nie znalazłam nic zabawnego w tym, co zrobił po finale Ligi Mistrzów. Wiedział, że stanie się obiektem publicznych kpin i plotek w mediach społecznościowych. Luis wiedział, co robi. To niesamowite, że nadal poświęca mi tyle uwagi. To tak, jakby Enrique czekał dziewięć lat, żeby mi powiedzieć, że bardziej lubi Monikę Marchante jako dziennikarkę niż mnie. Kto powinien zostać nazwany trenerem roku? Luis Enrique, nie ma co do tego wątpliwości.
Jaka była reakcja hiszpańskich dziennikarzy?
Felipe del Campo: – To był słowny policzek. Broniłem Luisa Enrique tak często, że jestem zmęczony. Czy konieczne było rozliczanie się z Susaną po wygraniu najbardziej prestiżowego turnieju klubowego w Europie? Myślę, że Luis jest zaabsorbowany dziennikarzami sportowymi. Kiedy trenował reprezentację Hiszpanii, odpadła w 1/8 finału mistrzostw świata. Porażka w meczu z Marokiem jest największym rozczarowaniem drużyny narodowej w ostatnim ćwierćwieczu. Tak, poprowadził PSG do zwycięstwa w Lidze Mistrzów. Ale drużyna w rzeczywistości jest na wakacjach od marca. Ten sukces należy podzielić z dyrektorem sportowym, który zebrał zawodników, i właścicielem, który wydał pieniądze. Susana ma większe zasługi ze swoim dwudziestoletnim doświadczeniem niż Luis Enrique, nawet z dwoma trofeami Ligi Mistrzów.

Latigo Serrano: – Luis Enrique jest fantastycznym trenerem. Podniósł się po porażce reprezentacji Hiszpanii na mistrzostwach świata 2022. Ale czasami nie podoba mi się sposób, w jaki Luis mówi. Uważam, że jest zrzędliwy. Mam wrażenie, że zawsze musi taplać się w błocie.

Miguel Quintana: – To było trochę niegrzeczne ze strony Enrique. Trener ma rację w niektórych kwestiach, które mówi o dziennikarzach, ale czasami Luis przekracza pewne granice swoją niegrzecznością.
Pablo Parra: – Ostatnio często pojawia się pytanie: dlaczego Luis Enrique był tak często krytykowany w reprezentacji za swoje relacje z prasą? Luis nie został wyrzucony z reprezentacji z powodu dziennikarzy. Został zwolniony z powodu wyników, a nie przez Susanę Guasch, Felipe del Campo czy Pablo Parrę. Niektóre decyzje trenera w reprezentacji były wątpliwe. Został zwolniony z powodu rozczarowującego występu na mistrzostwach świata. Luis Enrique jest wybitnym trenerem. Uczynił z PSG konkurencyjną maszynę. Ale bądźmy szczerzy: to nie prasa wyrzuciła go z reprezentacji. Odejście trenera było konsekwencją wyników. W piłce nożnej to zawsze ma znaczenie.
Entique często kłóci się z dziennikarzami
Kłótnie z dziennikarzami są dla Enrique czymś powszechnym. Robił to zarówno w Hiszpanii, jak i we Francji. Na przykład po jednym ze zwycięskich meczów PSG trener został poproszony o powiedzenie, co można poprawić w grze drużyny. – Jesteś najbardziej negatywnym dziennikarzem w historii piłki nożnej – mruknął Hiszpan, oddał mikrofon i zniknął z kadru. W Hiszpanii przyzwyczajeni są do wybuchowego charakteru Enrique, ale Francuzi byli początkowo całkowicie zdezorientowani takim zachowaniem.

W październiku 2023 roku PSG przegrało z Newcastle (1:4) w Lidze Mistrzów. Po meczu trener został zapytany o taktykę z czterema napastnikami, która spowodowała utratę równowagi w drużynie. – Jestem trenerem, to moja decyzja – ostra odpowiedź Hiszpana zaskoczyła francuskich dziennikarzy. Liczyli na bardziej dogłębną analizę.
2021. Przed półfinałem Ligi Narodów z Włochami, selekcjoner reprezentacji Hiszpanii Enrique wygłosił dziwną uwagę do dziennikarzy: – Nie czytam was, bo nikt nie wie więcej ode mnie. Nie ma opinii, która by mnie interesowała. Jeśli komuś nie podoba się mój styl, to mnie to nie obchodzi. To tak uprzejmie powiedziane.
Wygląda na to, że w przyszłości lista ostrych słów Luisa Enrique pod adresem dziennikarzy będzie się tylko wydłużać.