Liga angielska. Wolverhampton - Manchester United 3:4
"Czerwone Diabły" znakomicie weszły w mecz na Molineux Stadium. Podopieczni Ten Haga od samego początku narzucili gospodarzom mocne tempo gry. Piłkarze w białych koszulkach szybko objęli prowadzenie za sprawą Marcusa Rashforda, który stał się bohaterem jednej niezbyt miłej sytuacji. Angielski piłkarz miał opuścić w zeszłym tygodniu trening z powodu "choroby", a dzień wcześniej atakujący drużyny z Old Trafford świetnie się bawił w jednym z klubów nocnych.
Anglik już w 5. minucie strzałem ze stojącej piłki pokonał golkipera rywali. Finezyjnym uderzeniem nie dał mu absolutnie żadnych szans, a podopieczni holenderskiego szkoleniowca mogli się cieszyć z objęcia prowadzenia.
Potem już tylo było lepiej. Rasmus Hojlund jak to on świetnie odnalazł się w polu karnym. Po jednym dośrodkowaniu Duńczyk z najbliższej odległości wbił piłkę do bramki. Napastnik nie mógł się pomylić. I nie pomylił. Po pierwszych 45 minutach Manchester United wygrywał z gospodarzami 2:0 i był na dobrej drodze do zainkasowania trzech punktów.
Wolverhampton walczyło. United wymęczyło zwycięstwo
Druga połowa była o wiele bardziej emocjonująca. Do gry wkroczyło Wolverhampton, które w swoim domu nie chciało dopuścić do straty punktów. Pierwsze ostrzeżenie wysłał Pablo Sarabia, który bezbłędnie wykorzystał "jedenastkę" w 71. minucie. Szybko odpowiedział potem Scott McTominay i po raz kolejny "Czerwone Diabły" wyszły na dwubramkowe prowadzenie.
Na sam koniec emocji nie zabrakło. Gospodarze po jednym ze stałych fragmentów strzelili bramkę kontaktową. Najwyżej do piłki wyżej Max Kilman i na pięć minut do końca Wolverhampton złapało kontakt. Natchnienie piłkarze Gary'ego O'Neil'a nie zamierzali składać broni. W 94. minucie zadali jeszcze jeden. Po znakomitej kontrze bramkę na 3:3 zdobył Pedro Neto. To koniec emocji? W żadnym wypadku! Pięknym finezyjnym uderzeniem młodziutki Kobbie Mainoo uratował Manchester United od kolejnej kompromitacji.
LIGA ANGIELSKA w GOL24
Liga hiszpańska. FC Barcelona po sezonie zostanie bez trener...
