Bayern Monachium - PSG 2:0 (0:0)
Spotkanie od samego początku miało całkiem niezłe tempo. PSG od pierwszych minut chciało zdobyć odrobić straty i rozstrzygnąć losy awansu w regulaminowym czasie gry. Już w 13. minucie Kylian Mbappe znalazł drogę do bramki Bayernu. Gol jednak nie mógł zostać uznany, gdyż Francuz faulował bramkarza.
Kilka minut później atomowym uderzeniem sprzed pola karnego popisał się Leon Goretzka. Gianluigi Donnarumma był jednak czujny i bez większych problemów obronił ten strzał.
W 25. minucie PSG było bardzo blisko, aby wyjść na prowadzenie. Lionel Messi szukał strzału w polu karnym "Die Roten", ale uprzedził go bramkarz Bayernu. Było groźnie!
Najlepszą sytuację w pierwszej połowie miał Vitinha. Yann Sommer popełnił fatalny błąd przy wyprowadzeniu piłki w polu bramkowym. Z sytuacji chciał skorzystać pomocnik PSG, ale z linii bramkowej futbolówkę wybił Matthijs de Ligt. Holender uratował skórę bramkarzowi Bayernu.
Na początku 2. połowy Bayern wyszedł na prowadzenie, ale sędzia po analizie VAR anulował gola. Na spalonym był Muller, który absorbował uwagę obrońców przy strzale Choupo-Motinga.
W 61. minucie Bayern wyszedł na prowadzenie. Monachijczycy zastosowali bardzo wysoki pressing i odzyskali piłkę pod polem karnym rywala. W pole karne z futbolówką wpadł Goretzka, który zamiast strzelać, podał do houpo-Motinga. Napastnik bez problemu umieścił piłkę w bramce!
W 64. minucie Sergio Ramos miał doskonałą okazję po rzucie rożnym. Hiszpan okazał się najlepszy w walce w powietrzu. Uderzył na bramkę, ale cudowną interwencją popisał się Yann Sommer.
Magazyn Gol24: Kadra pod lupą, przed meczem z Mołdawią
W 90. minucie João Cancelo wyprowadził fantastyczną kontrę, którą sfinalizował Gnabry! To koniec marzeń PSG o Lidze Mistrzów w tym sezonie!
Swojej byłej drużynie przed telewizorem kibicował Robert Lewandowski, który na swoim koncie na Instagramie pochwalił się, że oglądał dzisiejszy mecz.
