Najwięcej można zarobić na stanowiskach kierowniczych: managera czy dyrektora hotelu. Dobre pieniądze zarabiają też instruktorzy narciarstwa, ale nie przez cały rok.
Kraków, Wieliczka, Zakopane - te miasta jako pierwsze kojarzą się z turystyką naszego województwa. Hotele, pensjonaty, wyciągi narciarskie, kawiarnie i wiele obiektów do zwiedzania - prace co roku znajdują tam tysiące osób. Choć w branży turystycznej zarobić można całkiem dobrze, to taka praca jest niepewna - najwięcej turystów przyjeżdża przecież w sezonach zimowym i letnim. A w pozostałe miesiące też trzeba za coś żyć.
Nasza lista płac. Zobacz ile zarabiają urzędnicy
Ci, którzy w wakacje i podczas ferii zimowych zarabiają najwięcej, przez pozostałe miesiące muszą zacisnąć pasa lub poszukać innego źródła dochodu.
Pierwsze miejsca w naszym zestawieniu zajmuje właściciel małego pensjonatu w Zakopanem. Miesięcznie zarabia nawet 20 tysięcy złotych. Zaznacza jednak, że na taki dochód może liczyć tylko w sezonie.
Podobnie jest z instruktorami narciarstwa, którzy zajmują pozostałe dwa miejsca na naszym „podium”. Ich zarobki też są wysokie - średnio między 7 a 6 tysięcy złotych miesięcznie. Instruktor z Zakopanego zaznacza, że za godzinę nauki bierze 50 złotych od jednego kursanta. Tyle wpływa do jego kieszeni - pozostałą część opłaty za naukę jazdy dostaje szkółka narciarska.
Do najbogatszych należą też przewodnicy - ich sytuacja jest jednak podobna, jak instruktorów narciarstwa - najwięcej zarabiają w sezonie, gdzie chętnych do zwiedzania turystów jest od liku. Warto zwrócić jednak uwagę na to, że przewodnicy zarabiają najlepiej w miejscach często odwiedzanych - jak Zakopane czy kopalnia soli w Bochni. Przewodnik w Olkuszu zarabia już o wiele mniej.
Nasza lista płac 2018. Zobacz, ile zarabia się w sporcie w Małopolsce
W czołówce dobrze opłacalnych zawodów (nawet 5 tysięcy złotych miesięcznie) są dyrektorzy i kierownicy hoteli.
Ich sytuacja jest lepsza, bo pensje nie zmieniają się w zależności od ilości gości.
Zdecydowanie mniej, choć nadal powyżej najniższej krajowej, można zarobić na stanowisku recepcjonisty w hotelu - to ponad 3 tysiące złotych.
Najniższe zarobki mają za to osoby pracujące w gastronomii, która jest mocno związana z branżą turystyczną. Kelnerka może zarobić między 2,8 tys. zł a 2,2 tys. zł. Do tego dochodzą jednak napiwki, które mogą podwoić ich miesięczny dochód. Inaczej wygląda już sytuacja kucharza - ten zarabia na rękę nawet 3 tys. złotych.
Nasza lista płac. Zobacz, ile zarabiają medycy w Małopolsce!
Wśród najbiedniejszych pojawia się parkingowy na jednym z parkingów przed Muzeum Auschwitz-Birkenau, jednak i on może liczyć na dodatkowe pieniądze z napiwków.
Najbiedniejszy w naszym zestawieniu okazał się muzyk grający na Rynku Głównym w Krakowie. Miesięcznie wyciąga między 300 złotych a 2 tysiące zł.
ZOBACZ KONIECZNIE:
WIDEO: Mówimy po krakosku
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto
