Każda kandydatka miała swojego strażnika-policjanta
- Tytuł jest dużym wyróżnieniem. Tutejsza policja ściśle współpracuje z organizatorami konkursu. Każda uczestniczka miała podczas zgrupowania swojego osobistego „strażnika” z kolumbijskiej policji. Dzięki temu czułyśmy się bezpiecznie - mówi Agata Wdowiak.
Finałowa gala zakończyła trwające ponad tydzień zgrupowanie reprezentantek. W tym czasie zwiedzały one piękne zakątki Kolumbii, m.in. wulkan Nevado del Ruiz oraz plantację kawy w Rio Blanco. Jak się okazuje - nieprzypadkowo. Używka ta bowiem - jak co roku - jest motywem przewodnim tego wydarzenia, a laureatka konkursu zdobywa tytuł Międzynarodowej Królowej Kawy. W tym roku wygrała Isabella Bermudez Nieto z Kolumbii. Galę finałową poprzedziła parada w strojach narodowych. Strój Agaty był inspirowany polskim folklorem.
Konkurs budził ogromne emocje wśród mieszkańców
Konkurs został zorganizowany w urokliwym mieście Manizales. Kandydatki z całego świata uczestniczyły m.in. w kolorowych orszakach. Przemieszczały się wielkim wozem, z którego pozdrawiały mieszkańców miasta.
- Wśród lokalnych mieszkańców konkurs budził ogromne emocje. Kolumbijczycy rzucali pod nasz wóz kwiaty i skandowali nazwy państw kandydatek. Najczęściej krzyczeli "Polonia!". To było niesamowite przeżycie - mówi łodzianka.
Agata kontynuuje karierę - jako modelka w Mediolanie
Wydarzenie w Kolumbii było zwieńczeniem prawie dwóch lat pracy 26-letniej łodzianki. Karierę zaczęła bardzo dynamicznie. Zrobiła furorę w konkursach piękności w 2021 roku. Szturmem - w ciągu raptem kilku tygodni - podbiła jedne z najważniejszych wydarzeń ze świata miss. W lipcu 2021 roku została Miss Ziemi Łódzkiej, a tytuł Najpiękniejszej Polki zdobyła raptem kilka tygodni później. Następnie Agata reprezentowała Polskę na scenie międzynarodowej - m.in. podczas konkursu Miss Universe w Izraelu. Obecnie łodzianka planuje powrót do Mediolanu, gdzie od kilku miesięcy robi karierę jako modelka. (WIP)
