Pięć godzin trwały poszukiwania 9-letniego Wiktora z miejscowości Kochlew pod Wieluniem, który w poniedziałek (29 sierpnia) ok. godz. 11 wyszedł z domu i długo nie wracał. Lokalni policjanci użyli psa tropiącego, który doprowadził ich do chłopca.
9-latek siedział nad rzeką nieopodal lasu w odległości ok. 4 km od domu. Policjanci wezwali pogotowie w celu przebadania chłopca - był cały i zdrowy.
Wideo
Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice