"Ludzie Putina wybiorą sportowców na igrzyska". Ważne pytania wiceministra sportu Arkadiusza Czartoryskiego po decyzji MKOl

OPRAC.:
Anna Piotrowska
Anna Piotrowska
Międzynarodowy Komitet Olimpijski przywrócił we wtorek możliwość startów Rosjan i Białorusinów w sportach indywidualnych pod flagą neutralną pod warunkiem, że nie wspierali oni aktywnie wojny na Ukrainie oraz nie są związani z wojskiem i klubami wojskowymi.
Międzynarodowy Komitet Olimpijski przywrócił we wtorek możliwość startów Rosjan i Białorusinów w sportach indywidualnych pod flagą neutralną pod warunkiem, że nie wspierali oni aktywnie wojny na Ukrainie oraz nie są związani z wojskiem i klubami wojskowymi. PAP/EPA/LAURENT GILLIERON
Decyzja Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego ws. sportowców z Rosji i Białorusi jest obarczona szeregiem pytań – podkreśla w rozmowie z portalem i.pl wiceminister sportu i turystyki Arkadiusz Czartoryski.

Czy w obliczu decyzji Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego o przywróceniu rosyjskich i białoruskich sportowców do udziału w sportach indywidualnych Polska powinna zbojkotować igrzyska olimpijskie w Paryżu? W ocenie wiceministra sportu Arkadiusza Czartoryskiego, na taką decyzję jest zdecydowanie zbyt wcześnie.

– Proszę zwrócić uwagę, że jeżeli chodzi o igrzyska europejskie, to uzyskaliśmy tutaj konsensus i na koniec czerwca odbędą się one bez udziału sportowców z Rosji i Białorusi – przypomniał w rozmowie z portalem i.pl wiceszef resortu sportu. Podkreślił, iż oczywiście nie bez znaczenia jest tu fakt, że będą one odbywały się w Polsce, a stanowisko naszego kraju w tej sprawie było jak najbardziej usłyszane i kluczowe.

Polecjaka Google News - Portal i.pl

Wiceminister sportu: Idea igrzysk olimpijskich to idea pokoju

W całej sprawie, w ocenie Arkadiusza Czartoryskiego, ważna pozostaje idea, która legła u podstaw tych największych i najbardziej prestiżowych zawodów sportowych na świecie.

– Idea igrzysk olimpijskich to jest idea pokoju, to jest idea zatrzymania wojen. Tak od starożytności już było, że kto prowadził wojnę, nie mógł przyjechać na igrzyska olimpijskie. I nie widzimy najmniejszego powodu, żeby to miało się zmienić – podkreślił.

Arkadiusz Czartoryski: Stanowisko MKOl jest obarczone szeregiem pytań

Wiceszef resortu sportu wyraził pogląd, że zarówno decyzja Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego, a także opinie, jakie z niego płyną są obarczone szeregiem pytań.

– Bo jeżeli mówimy tutaj o jakiejś selekcji między sportowcami rosyjskimi, że jedni będą lepsi, drudzy gorsi, to pojawiają się pytania, kto i w jaki sposób będzie to weryfikował. Jeżeli słyszymy o tym, że sportowcy nie mogą być związani z klubem wojskowym, to pytanie, co ze sportowcami, którzy kiedyś byli sportowcami klubu wojskowego, a teraz nie są. Wiemy przecież, że sportowcy przechodzą z klubu do klubu. Co to znaczy, że wypowiadają się "za" lub "przeciw" wojnie? Co to znaczy, że dokonany zostanie wybór jakimś sposobem? – wyliczał nasz rozmówca.

Jak dodał, nie wiadomo też, jak miałaby wyglądać kwestia koszulek, w których mieliby występować rosyjscy i białoruscy sportowcy.

– Ta wypowiedź przedstawicieli MKOl-u jest tak enigmatyczna i zagadkowa, że trudno to wszystko ocenić. Na ten moment nie mamy precyzyjnego wskazania, jak by to wszystko miało się odbyć – powiedział wiceminister.

Ludzie Putina wybiorą sportowców na igrzyska olimpijskie

Czartoryski zwrócił też uwagę na sposób, w jaki rosyjscy i białoruscy sportowcy będą wyłaniani w swoich państwach. Podkreślił, że rolę w tym wyborze będą miały osoby z rosyjskich władz.

– Oczywistym jest, że to przecież narodowe komitety desygnują sportowców na igrzyska olimpijskie, więc i w tym przypadku najpierw przecież państwowy, rządowy - bo tak należy to nazwać - Rosyjski Komitet Olimpijski wskaże kandydatów. Tej pierwszej selekcji dokonają więc ludzie związani wprost z rosyjskim rządem, z Putinem. I dopiero spośród tych sportowców będzie dokonywał wyboru Międzynarodowy Komitet Olimpijski – zauważył.

Kiedy stanowisko Polski trafi do Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego?

Ze słów wiceministra Czartoryskiego wynika, że ocena polskiego rządu jest w tej sprawie jednoznaczna.

– Polska stoi na stanowisku, że nie może być sytuacji, w której ukraińscy sportowcy - w tym reprezentanci Ukrainy - giną pod bombami, pod rakietami, a w tym samym czasie rosyjscy sportowcy przyjeżdżają i uczestniczą w igrzyskach olimpijskich, których główną ideą - przypomnę - jest pokój. Jest jakaś we mnie wewnętrzna niezgoda na to – oświadczył.

Jednocześnie - wskazuje nasze rozmówca - należy poczekać na odpowiedzi MKOl ws. konkretów.

Na pytanie, czy minister sportu Kamil Bortniczuk przekazał już do Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego sprzeciw Polski wobec tej decyzji, Arkadiusz Czartoryski odparł: "Nie, to odbędzie się w najbliższych dniach. Tu nie ma pośpiechu. Konsultujemy się też z naszymi partnerami z innych państw, którzy popierają nasze stanowisko, zwłaszcza z Europy, z Europy Środkowej, ale nie tylko. Chcemy, żeby była to odpowiedź przygotowana na podstawie pełnej wiedzy dotyczącej tego, jakie są intencje Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego. Musimy zebrać więcej informacji".

Kontrowersyjna decyzja MKOl ws. sportowców z Rosji i Białorusi. "Skandal i zdrada"

Międzynarodowy Komitet Olimpijski przywrócił we wtorek możliwość startów Rosjan i Białorusinów w sportach indywidualnych pod flagą neutralną pod warunkiem, że nie wspierali oni aktywnie wojny na Ukrainie oraz nie są związani z wojskiem i klubami wojskowymi. Decyzja w sprawie ich udziału w igrzyskach olimpijskich w 2024 roku w Paryżu zapadnie później.

Na komunikat ten w mocnych słowach zareagował premier Mateusz Morawiecki. "Decyzja MKOL o przywróceniu rosyjskich sportowców do rywalizacji to skandal i zdrada prawdziwego ducha sportu. Poleciłem ministrowi Kamilowi Bortniczukowi, aby przekazał władzom MKOl nasz stanowczy sprzeciw. Zrobimy co w naszej mocy, żeby sport pozostał wolny od rosyjskich wpływów" – napisał na Twitterze.

od 16 lat

mm

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na i.pl Portal i.pl