O bohaterskim wyczynie młodego Malijczyka mówi już nie tylko cała Francja, ale świat. Dzięki nagraniu wideo można zobaczyć, jak mężczyzna błyskawicznie wspina się z balkonu na balkon, z parteru aż na czwarte piętro bloku mieszkalnego. Na czwartym piętrze wisi mały chłopczyk, trzymając się poręczy na zewnątrz balkonu. Z dołu tłum gapiów dopinguje imigranta z Mali, by zdążył dotrzeć do dziecka nim straci ono siły i puści poręcz balkonu.
Do zdarzenia doszło w sobotę w Paryżu. Już w poniedziałek Mamoudou Gassama został przyjęty przez prezydenta Francji Emanuela Macrona, który obiecał, że bohater otrzyma obywatelstwo francuskie. Jak podaje BBC, Gassama przed kilkoma miesiącami wyemigrował z Mali do Francji z nadzieją, że znajdzie tu stałe miejsce pobytu oraz pracę. Po uratowaniu dziecka w sobotę w mediach społecznościowych Gassamę nazwano "Spidermanem", zebrano też 6 tysięcy podpisów pod petycją o nadanie mu francuskiego obywatelstwa - podaje portal Politico.com.
W trakcie konferencji prasowej w Pałacu Elizejskim prezydent Macron powiedział, że był to "wyjątkowy akt heroizmu" i zapowiedział, że mężczyźnie zostanie zaoferowana - oprócz francuskiego obywatelstwa - praca w straży pożarnej, by na co dzień mógł nieść ratunek innym ludziom.
Mamoudou Gassama, cytowany przez BBC powiedział, że przechodził obok budynku, kiedy zobaczył dziecko wiszące na zewnątrz balkonu na czwartym piętrze. prezydentowi Macronowi powiedział podczas spotkania, że nie miał czasu się nawet zastanawiać - po prostu przeszedł przez ulicę i zaczął się wspinać, by ratować dziecko.
- Po prostu wspinałem się i dzięki Bogu, Bóg mi pomógł. Im wyżej się wspinałem, tym czułem większą odwagę, to wszystko - mówił Gassama.
POLECAMY:
![Niderlandy atakują. Rywale remisują. Nasi się czają. Nawet ci z ekstraklasy [WIDEO]](https://d-pa.ppstatic.pl/frames/pa-def/3e/a2/il20250608_916044465_mini.jpg)
