Sprzedawca dostanie mandat za brak paragonu
Sprzedawca dostanie mandat, jeśli nie wręczy klientowi paragonu przed zapłatą - tak wynika z przepisów, które obowiązują od maja 2019.
Sprzedawca powinien wręczyć klientowi paragon nie później, niż z chwilą przyjęcia płatności - przypomina "Dziennik Gazeta Prawna". Zazwyczaj w sklepach dzieję się tak, że w pierwszej kolejności sprzedawca przyjmuje pieniądze, a dopiero później daje rachunek, co nie jest zgodne z przepisami.
Nie przegapcie
- Bielizna erotyczna z Zabrza robi furorę na świecie ZOBACZCIE
- Zobacz TOP 20 najbogatszych Polaków wg Wprost. Ile zarobili?
- Oto majątki prezydentów miast w Śląskiem
- Wybuch gazu w Bytomiu. Lokale nie nadają się do mieszkania
- W Ustroniu otwarto pierwszy McDonald's ZDJĘCIA
- Najdroższe domy w województwie śląskim TOP 20. Poznaj ceny
Z czego to wynika?
- sprzedawcy ewidencjonują transakcję na kasie,
- ze względu na powyższe chcą uniknąć sytuacji, w której klient nie zapłaci.
Najpierw rachunek, potem pieniądze
"DGP" zwraca uwagę, że dla sprzedawców wycofanie transakcji z kasy fiskalnej nie jest najwygodniejszym rozwiązaniem choćby z powodu różnych ustawień sklepowego sprzętu. Nie może to jednak być wytłumaczeniem dla praktyk niezgodnych z przepisami.
Sprzedawca jest zobowiązany wydać klientowi paragon i później pobrać pieniądze za zakupiony towar. Jeśli zrobi inaczej i wyda paragon dopiero po zakończeniu transakcji liczyć się musi z mandatem. W takiej sytuacji sprzedawcy grozi mandat w wysokości od 300 do 500 złotych.
Zobaczcie koniecznie
Jarosław Kaczyński w Katowicach o nowych wyzwaniach polityki społecznej
