Margaret z kolejną muzyczną premierą
Margaret to ukszMargarettałtowana na rynku muzycznym piosenkarka, której żadnemu fanowi polskiej muzyki nie trzeba przedstawiać. Jej utwory, raz po raz, zostają hitami i przez miesiące są ulubionymi kawałkami wielu rozgłośni radiowych.
Tak było chociażby z niedawną premierą "Tańcz głupia". Piosenka, która ukazała się trzy miesiące temu, posiada już kilka milionów odsłon na samym YouTube, a także dotarła na pierwsze miejsce ogólnopolskiego AirPlaya i to zarówno w skali tygodnia, jak i w sierpniowym zestawieniu.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
Piosenkarka nie zwalnia jednak tempa i przygotowała dla fanów kolejną nowość. W piątek, 22 września, ukazał się teledysk do "Bynajmniej", który jest powrotem artystki do muzyki popowej, jednakże w zupełnie nowym wydaniu.
Nowy album Margaret
Najnowsza premiera jest kolejnym krokiem w stronę zademonstrowaniu fanom składu kolejnej płyty Margaret. Będzie to płyta pod tytułem "Siniaki i cekiny" i będzie już siódmym studyjnym albumem artystki.
Premiera albumu przewidziana jest na pierwszą połowę 2024 roku, ale już teraz można posłuchać kilku kawałków z nowego krążka. Wśród nich znajdują się wspomniane "Bynajmniej" oraz "Tańcz głupia", ale też "Dalej biegnę".
"Życie takie jest, że jak nie ma siniaków, nie będzie cekinów. Nie ma upadków, to trudno mówić o wzlotach. Gdybym nie robiła rzeczy stricte popowych, nie odwinęłabym się w drugą stronę, ku rapowi. Gdybym z kolei nie zajęła się rapem, nie odkryłabym nowej muzyki, którą teraz nagrywam. Jest we mnie pełna zgoda na tę sinusoidę, podążam za nią" - mówi Margaret.