Mariusz Kamiński opuścił areszt w Radomiu
Ogromne emocje towarzyszyły wszystkim, którzy we wtorek, 23 stycznia zebrali się pod Aresztem Śledczym w Radomiu. O godzinie 17.30 prezydent ułaskawił przebywającego w naszym mieście byłego szefa CBA Mariusza Kamińskiego raz Macieja Wąsika, który odbywał karę więzienia pod Ostrołęką.
Byli posłowie Prawa i Sprawiedliwości zostali skazani na dwa lata bezwzględnego więzienia za swoje działania w aferze gruntowej. Andrzej Duda podjął decyzję o ułaskawieniu mimo negatywnej opinii prokuratora generalnego Adama Bodnara. Akta w tej sprawie wcześniej we wtorek zostały przekazane do Kancelarii Prezydenta. Jak czytamy w komunikacie Ministerstwa Sprawiedliwości na platformie X, do akt załączony został wniosek o nieskorzystanie z prawa łaski wraz ze stanowiskiem Prokuratora Generalnego.
Zobacz też:
Na Mariusza Kamińskiego przez cały wieczór czekała duża grupa parlamentarzystów i sympatyków Prawa i Sprawiedliwości, w tym między innymi Radosław Fogiel, Wojciech Skurkiewicz, Stanisław Karczewski oraz żona ułaskawionego Barbara Kamińska.
Mariusz Kamiński wypuszczony z więzienia został około godziny 21:10. Byłego szefa CBA bardzo głośno powitał zebrany tłum. Natychmiast rozległy się głośne okrzyki "Mariusz, Mariusz".
Chcę bardzo podziękować mojej żonie i synowi. Walka cały czas trwa i jestem na nią gotowy. To może być długa, trudna droga, ale zwyciężymy. Panie Tusk, panie Hołownia, niedługo się zobaczymy
- takie były pierwsze słowa Mariusza Kamińskiego po wyjściu z więzienia.
Wkrótce potem były szef CBA odjechał spod Aresztu Śledczego w Radomiu kilka minut później.
Zobacz zdjęcia w galerii poniżej:
Mariusz Kamiński opuścił Areszt Śledczy w Radomiu. Powitała ...
