Lubelska manifestacja była odpowiedzią na stłumienie siłą 8 marca 1968 roku manifestacji na Uniwersytecie Warszawskim. Rozmawiamy z uczestnikami protestu sprzed pół wieku. Pytamy o ich motywacje, przebieg samego protestu i represje, jaki spotkały ich za udział w manifestacji.
Artykuł w magazynie "Kuriera Lubelskiego" ilustrują wybrane zdjęcia, które obecnie znajdują się w archiwum lubelskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej, na naszej stronie pokazujemy ich więcej.
WIĘCEJ: Marzec '68 w Lublinie. Trzymaliśmy się pod ręce
W marcu 1968 roku fotografie były robione na potrzeby Służby Bezpieczeństwa. - Chodnikiem szli mężczyźni po cywilnemu i robili nam zdjęcia. Ja wtedy naiwnie myślałem, że to są zagraniczni dziennikarze - mówi nam po latach Zbigniew Włodzimierz Fronczek, który był w grupie studentów organizujących lubelską manifestację. W 1968 roku studiował polonistykę na UMCS.
Widać, że zdjęcia robił ktoś z dobrym warsztatem. Zależało mu nie tylko na pokazaniu tłumu idących, ale też uchwyceniu twarzy poszczególnych osób. Na jednym z kadrów, z rejonu akademików, widać dwóch "smutnych panów", którzy prowadzą pod ręce młodego człowieka.
Od tych wydarzeń minęło 50 lat. Czy ktoś z naszych Czytelników rozpoznał siebie wśród protestujących studentów, albo chciałby podzielić się swoimi wspomnieniami? Maile w tej sprawie prosimy wysyłać na adres: [email protected]