Wojska rosyjskie od ponad dwóch miesięcy walczą o utrzymanie sił ukraińskich z dala od Awdijiwki w Doniecku. Ponoszą ogromne straty i słabnie wola walki.
Bezimienny rosyjski żołnierz podzielił się relacją z sytuacji w Awdijiwce, donosząc o ciężkich stratach wśród swoich towarzyszy.
Piekło oczami żołnierza
Na nagraniu udostępnionym przez doradcę do spraw wewnętrznych Ukrainy Antona Geraszczenki żołnierz spaceruje po okopach i opisuje, jak utknął w tej samej pozycji przez tydzień. Dodał, że znalazł część szczątków swoich kolegów, które były wszędzie.
Dodał: Wycofali nas, bo nie mogliśmy wykonać misji. Jesteśmy szturmowcami, do cholery. Ilu nas zostało w kompanii?
Wyjaśnił, że wojska rosyjskie próbowały otoczyć w mieście Ukraińców, ponosząc ogromne straty.
Wszędzie zabici i ranni
Powiedział: Przybyło nas tu siedemdziesięciu pięciu, a zostało czternastu. Reszta to zabici i ranni.
Spójrz, co się tutaj dzieje. Pas lasu, kiedy weszliśmy, był żywy. Oni po prostu nas niszczyli. Po prostu nas niszczyli.
Pomimo skierowania w rejon Doniecka ogromnej liczby żołnierzy i artylerii Putin jak dotąd nie osiągnął znaczącego zwycięstwa.
Źródło: The Guardian
rs
