Media: Putin w rozmowie z prezydentem Francji zrobił aluzję do Hiroszimy i Nagasaki. "Macron był wyraźnie zaniepokojony"

OPRAC.:
Anna Piotrowska
Anna Piotrowska
Domniemane słowa Putina pojawiają się w obliczu rosnących obaw, że rosyjski przywódca może być gotowy do użycia taktycznej broni jądrowej na Ukrainie, gdzie rosyjskie siły ponoszą coraz większe porażki na froncie.
Domniemane słowa Putina pojawiają się w obliczu rosnących obaw, że rosyjski przywódca może być gotowy do użycia taktycznej broni jądrowej na Ukrainie, gdzie rosyjskie siły ponoszą coraz większe porażki na froncie. Fot. Kremlin.ru
Rosyjski prezydent Władimir Putin miał w rozmowie telefonicznej z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem powiedzieć, że Hiroszima i Nagasaki są dowodem, iż "nie trzeba atakować dużych miast, by wygrać" – informuje "The Mail on Sunday". Brytyjska gazeta twierdzi, że francuski przywódca był tymi słowami "wyraźnie zaniepokojony".

Wskutek zrzucenia przez Amerykanów dwóch bomb atomowych na japońskie miasta Hiroszima i Nagasaki, co miało miejsce odpowiednio 6 i 9 sierpnia 1945 r., zginęło od 129 tys. do 226 tys. osób. Sześć dni po drugim ataku Japonia skapitulowała. Przed zrzuceniem bomby, Hiroszima miała ok. 350 tys. mieszkańców, Nagasaki - ok. 260 tys., czyli oba były jak na japońskie standardy miastami średniej wielkości.

Putin nawiązuje do Hiroszimy i Nagasaki. "Macron zaniepokojony"

Domniemane słowa Putina pojawiają się w obliczu rosnących obaw, że rosyjski przywódca może być gotowy do użycia taktycznej broni jądrowej na Ukrainie, gdzie rosyjskie siły ponoszą coraz większe porażki na froncie.

– Macron był wyraźnie zaniepokojony. Brzmiało to jak bardzo poważna aluzja, że Putin może zdetonować taktyczną broń jądrową na wschodzie Ukrainy, pozostawiając Kijów nietkniętym. Taka była myśl przewodnia jego uwag – mówi cytowane przez "The Mail on Sunday" źródło.

Rosja użyje broni jądrowej? "Wszystkie opcje leżą na stole"

Francuskie źródło rządowe powiedziało gazecie również: "Obaj prezydenci niewątpliwie dyskutowali o ryzyku użycia broni jądrowej. Putin chce dać do zrozumienia, że wszystkie opcje są na stole, zgodnie z rosyjską doktryną dotyczącą broni jądrowej".

"The Mail on Sunday" nie precyzuje, podczas której z rozmów telefonicznych między Putinem a Macronem miało paść odniesienie do Hiroszimy i Nagasaki.

od 16 lat

Źródło:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Komentarze 2

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
No ale wtedy po Hiroszimie nikt nie mógł adekwatnie Amerykanom odpowiedzieć. Bo nie miał czym. Także morda w kubeł i nie strasz ruski kozi bobku a zaniepokojenie może wyrazić tylko taki pede jak Macron.
G
Gość
Przecież tego bandytę trzeba jak najszybciej kropnąć.
Wróć na i.pl Portal i.pl