Najlepsi kolarze przed startem Tirreno Adriaticco pozują z charakterystycznym trójzębem Neptuna, który jest też elementem graficznym logo Wyścigu Dwóch Mórz, bo tak od lat nazywane jest Tirreno Adriatico. W tym roku jednak Kwiatkowski nie uczestniczył w tym spotkaniu z mediami - przyjechał na wyścig w roli pomocnika, kolarza, który na włoskich drogach ma szykować się do swoich kolejnych startów.
Liderem ekipy Sky był Geraint Thomas, jednak Walijczyk miał znów „włoskiego pecha” - w decydującym momencie złapał defekt i stracił pozycję lidera - nie tylko w wyścigu, ale i w teamie.
Z kolei Kwiatkowski jest kolarzem zbyt dojrzałym i wszechstronnym, by taką okazję do zwycięstwa wypuścić z rąk. Zwłaszcza, że wszystko miało rozegrać się na ostatnim etapie - jazdy indywidualnej na czas. Kwiatkowski nieprzypadkowo w czerwcu ub. roku został mistrzem Polski w tej specjalności - czasówki zawsze były jego mocną stroną.
Rywali jednak musiał się obawiać. Damiano Caruso jest niezły w tej konkurencji, a Polakowi zdarzyło się, że przegrywał z Włochem na czasówkach. Ale nie tym razem - już na półmetku miał sporą przewagę, którą jeszcze powiększył, choć obaj jechali w gorszych warunkach niż ci, którzy rywalizowali wcześniej - popadał deszcz i asfalt był bardzo mokry. Ostatecznie więc to Kwiatkowski zabierze do domu trofeum władcy mórz - złocony trójząb. Teraz przed nim kilka dni odpoczynku, a już w sobotę start w monumecie Mediolan-San Remo, w którym przed rokiem triumfował.
Mniej udany występ w Tirreno Adriatco odnotował Rafał Majka (Bora-hansgrohe) , który w piątek uczestniczył w kraksie. Co prawda zajął 2. miejsce na królewskim etapie do Sarnano Sassotetto, ale to wynik poniżej ambicji Polaka.
TOP5 etapu:
1.Rohan Dennis (BMC) 11:14
2.Jos van Emden (LottoNL-Jumbo) +4″
3.Jonathan Castroviejo (Team Sky) +8″
4.Mads Pedersen (Trek-Segafredo) +8″
5.Gianni Moscon (Team Sky) +12″
TOP5 klasyfikacji końcowej:
1.Michał Kwiatkowski (Team Sky)
2.Damiano Caruso (BMC) +24″
3.Geraint Thomas (Team Sky) +32″
4.Tiesj Benoot (Lotto-Soudal) +1’06”
5.Adam Yates (Mitchelton-Scott) +1’10”
