W dniach 1-3 lipca na terenie gminy Walim odbywa się V Międzynarodowy Zjazd Eksploratorów, którego organizatorem byli gospodarze kompleksu Włodarz. Jeszcze przed imprezą złożyli oni stosowny wniosek u konserwatora zabytków o wyrażenie zgody na wejście do położonej na terenie Jugowic Górnych w zboczu Jawornika sztolni poniemieckiego kompleksu Riese. Konserwator zabytków wydał zgodę na otwarcie solidnych metalowych drzwi zamontowanych przy wejściu do sztolni i na wejście do jej wnętrza.
Problem w tym, że drzwi nie zostały otwarte, a usunięte ze skarpy wraz z pozostałościami betonowego muru. Wiele wskazuje na to, że sprawa trafi do prokuratury. Swojego oburzenia nie kryją liczne środowiska eksploratorów oraz pasjonatów historii kompleksu Riese w Górach Sowich. Postępowanie w tej sprawie zostało również wszczęte przez konserwatora zabytków.
WIĘCEJ ZDJĘĆ Z PRÓBY WEJŚCIE DO SZTOLNI W SERWISIE WALBRZYCH.NASZEMIASTO.PL
– Badamy całą sytuację i sprawdzamy zgodność przeprowadzonych prac z udzielonym przez nas pozwoleniem – mówi Marek Kowalski, archeolog z wałbrzyskiej delegatury Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków we Wrocławiu. – Do końca tygodnia [do 8 lipca - red.] podejmiemy stosowną decyzję. Na tym etapie postępowania nie chcemy wypowiadać się publicznie w tej sprawie.
Zgodnie z zapisami Ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami (Art. 108. 1. -dop. red.) „Kto niszczy lub uszkadza zabytek, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5". Niewykluczone, że jeśli konserwator zabytków stwierdzi, że w trakcie wykopalisk w Jugowicach Górnych doszło do złamania prawa, zostanie złożone przez niego doniesienie do Prokuratury Rejonowej w Wałbrzychu.