Budowa elektrowni atomowej w 2026 roku
Szefowa resortu klimatu i środowiska odpowiadając na jedno z pytań zadanych przez słuchacza dotyczące rozwoju energetyki jądrowej w Polsce przekazała, że "jesteśmy w końcówce decyzji środowiskowej, w końcówce konsultacji międzynarodowych". Przypomniała, że niedawno zakończyły się konsultacje z Niemcami. "Przed nami jeszcze Austriacy i będziemy w stanie przystąpić do wydawania decyzji środowiskowej" - poinformowała.
Minister dodała, że wybrana została technologia (amerykańska - PAP), w której budowana będzie pierwsza elektrownia atomowa. Przekazała, że ma nadzieje, iż "za chwilkę" podpisana zostanie też umowa z wykonawcą. Zgodnie z założeniami budowa pierwszego bloku ma rozpocząć się w 2026 r., a ma on zostać oddany w 2033 roku.
Minister przekonuje, że cena energii z atomu jest konkurencyjna
Anna Moskwa przekonywała, że cena energii elektrycznej z atomu jest "dobra i konkurencyjna", a sama taka elektrownia dostarcza ją w sposób stabilny.
Podkreśliła, że ważnym w cenie energii z atomu jest "koszt pieniądza". "Przede wszystkim o tej cenie energii z atomu decyduje koszt pieniądza, czyli tak na prawdę - jeden z tych kluczowych kosztów przy dużej inwestycji - czyli ważne jest żeby jak najwięcej środków krajowych było przeznaczonych na finansowanie tej inwestycji (...) Istotnym elementem oferty amerykańskiej jest też element finansowy. Jesteśmy w trakcie i domykamy te rozmowy finansowe z Amerykanami, tak żeby te dobre warunki finansowania wpłynęły nam potem na niską cenę energii" - powiedziała szefowa MKiŚ.
Dla pierwszej lokalizacji pod elektrownię jądrową rząd wybrał technologię Westinghouse (AP1000). Zgodnie z wnioskiem o decyzję środowiskową w lokalizacji na Pomorzu miałyby powstać trzy reaktory AP1000. Według Programu Polskiej Energetyki Jądrowej (PEJ) pierwszy blok miałby ruszyć w 2033 r. Elektrownia ma powstać w lokalizacji Lubiatowo-Kopalino, a alternatywą jest Żarnowiec.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

Źródło: