Ustawa o e-administracji. Czego dotyczy?
W czwartek w Ministerstwie Cyfryzacji odbyła się konferencja prasowa ministra cyfryzacji Janusza Cieszyńskiego, dotycząca ustawy o e-administracji.
- Ustawa o e-administracji jest to prawdopodobnie ostatnia ustawa w tej kadencji Sejmu, którą przygotowało Ministerstwo Cyfryzacji. Jest to ustawa, która jest takim zwieńczeniem prac przez całą kadencję. Pokazujemy w niej nowe, kolejne rozwiązania, które mają przede wszystkim upraszczać życie Polakom - powiedział Janusz Cieszyński.
Jakie rozwiązania przynosi ustawa o e-administracji?
Według resortu ustawa ma pozwolić na udostępnienie przez internet nowych usług administracji publicznej. W ich ocenie nowe rozwiązania "będą miały charakter rewolucyjny dla obywateli, przedsiębiorców i administracji".
- Ustawa o e-administracji ma sprawić, że realizowanie większości usług będzie właśnie on-line - podkreślił szef resortu cyfryzacji.
- Pierwszą z nich są e-doręczenia. Według naszego modelu mają być dla samorządów za darmo. Ta ustawa spotkała się z dużym poparciem ze strony komisji wspólnej rządu i samorządu, dlatego że pierwotny model e-doręczeń zakładał, że e-doręczenia będą płatne na poziomie 75 proc. przesyłki poleconej. Co oznaczało, że dla wielu samorządów to wciąż było duże obciążenie - tłumaczył.
Wskazał, że zadania te będzie realizował wyznaczony operator - w tym przypadku Poczta Polska, za ryczałtową opłatą, która pokryje koszty. "A dla obywatela i samorządu ta usługa będzie darmowa" - zapewnił.
- Kolejnym elementem są e-płatności. Płatność, która kończy bardzo wiele czynności urzędowych też będzie mogła być zrealizowana on-line. Co więcej ta funkcja daje możliwość aktywnego przypominania o tym, że mamy jakąś należność finansową. Docelowo będzie też możliwość zapłacenia odsetek - wyjaśnił minister.
- Zaczynamy od tego co ma największą skalę, czyli podatków lokalnych. Samorząd będzie ze swojego systemu finansowo-księgowego generował zapotrzebowanie na wpłatę i obywatel w aplikacji będzie mógł przy pomocy kodu blik taką płatność dokonać - zaznaczył.
Jak będą wyglądały e-pełnomocnictwa?
Kolejnym rozwiązaniem w ustawie mają być e-pełnomocnictwa.
- Możliwość upoważnienia bliskiej osoby w aplikacji mObywatel do tego, żeby załatwić w naszym imieniu jakąś sprawę urzędową. Docelowo chcemy, żeby to też stał się standard pełnomocnictw udzielanych w życiu codziennym. Czy to do zawarcia umowy, czy do odebrania dziecka z przedszkola - zauważył.
- Chcemy, żeby e-administracja była nie tylko wokół spraw urzędowych, ale żeby też to aplikacja przenikała się w życiu codziennym, dlatego że wtedy będziemy mieli najwięcej sytuacji, w których obywatele będą z niej korzystać - dodał minister cyfryzacji.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
lena
Źródło:
