W niedzielę 4 grudnia Mikołaje na motocyklach spotkali się pod Stadionem Narodowym. Po raz kolejny przejechali przez Warszawę w szczytnym celu, by pomóc dzieciom z domów dziecka. W tym roku wyróżniał się szczególnie jeden pojazd. Na przyczepce podczepionej do motocykla widać było Władimira Putina, w biało-czarnych pasiakach, zamkniętego w więzieniu. Na klatce napis "Achtung Russia". Obok w mundurze wojskowym triumfujący Wołodymyr Zełeński - prezydent Ukrainy. W ten sposób Motomikołaje jasno pokazali, jak według nich powinna skończyć się wojna rosyjsko-ukraińska.

Wideo