Na Połoninie Wetlińskiej stanie bacówka. Bieszczadzki Park Narodowy realizuje program kulturowego wypasu owiec. Będzie atrakcją dla turystów

Inwestycja ma się przyczynić do zapoczątkowania idei powrotu pasterstwa na połoninach, którego zaprzestano po II wojnie światowej.

- To nie będzie wielki wypas. W dolinach są trzy bacówki z dużą liczbą owiec. Na Połoninie Wetlińskiej będzie to raczej atrakcja turystyczna

- zastrzega dyrektor Prędki.

W ogłoszonym przez Bieszczadzki Park Narodowy przetargu na budowę bacówki na Połoninie Wetlińskiej oferty złożyły trzy firmy - w tym dwie z Podkarpacia i jedna z Zakopanego.

Park na sfinansowanie budowy dwóch obiektów budynków gospodarczych dla potrzeb gospodarki pasterskiej przeznacza blisko 150 tys. zł.

- Dwie oferty mieściły się w kwocie, którą mamy w postaci dotacji od marszałka województwa podkarpackiego - mówi Ryszard Prędki, dyrektor Bieszczadzkiego Parku Narodowego.

Najniższą złożyła firma z Olszanicy w powiecie leskim. Nieco wyższą cenę zaoferowała firma z Kościeliska koło Zakopanego. Zdecydowanie wyższą - konsorcjum, której liderem jest firma z powiatu jarosławskiego.

BdPN dokonał już wyboru wykonawcy. Wybrano ofertę firmy z Olszanicy, jako najkorzystniejszą cenowo i to z nią park w pierwszych dniach sierpnia podpisze umowę.

Bacówka na Połoninie Wetlińskiej powstaje w ramach programu "Podkarpacki Naturalny Wypas". Zainicjował go samorząd województwa podkarpackiego. W całości jest finansowany z pieniędzy samorządowych.

Jak informuje Daniel Kozik z Urzędu Marszałkowskiego w Rzeszowie - od 2012 roku wspierana jest ochrona bioróżnorodności i poprawa walorów krajobrazowych cennych terenów. Do 2016 roku na realizację zadań w ramach tego programu przeznaczono ponad 10 milionów złotych. W drugiej edycji - na lata 2017 - 2010 - samorząd przeznaczył na ten cel 10 mln 750 tys. złotych. Wszystkie te działania mają przyczynić się do utrzymania oraz poprawy stanu środowiska oraz atrakcyjności turystycznej regionu.

Wypas na Połoninie Wetlińskiej będzie wypasem o charakterze kulturowym z zachowaniem ograniczeń obowiązujących na chronionych terenach w parkach narodowych.

Kulturowy wypas owiec wpisuje się w szerszy programu zagospodarowania Połoniny Wetlińskiej, na który składają się również budowa kładki widokowej z kratownicy na grzbiecie Połoniny Wetlińskiej, restytucja stanowisk roślin uszkodzonych w wyniku ruchu turystycznego, stworzenie nowych odcinków ścieżek przyrodniczych, rozwój usług z zakresu upowszechniania wiedzy przyrodniczej i powstanie nowych produktów lokalnych.

Największym przedsięwzięciem, jakie czeka park jest przebudowa schroniska na Połoninie Wetlińskiej. Park długo szukał wykonawcy. Dopiero w trzecim przetargu zgłosili się chętni, ale wyniki tego przetargu jeszcze nie zostały podane. Dyrekcja ma nadzieję, że prace budowlane uda się rozpocząć wiosną przyszłego roku.

Park inwestuje też w inne obiekty na swoim terenie.

- Niedługo, w drugiej połowie września otwieramy stację edukacyjną w Suchych Rzekach - zapowiada dyrektor Ryszard Prędki. - Na ten cel uzyskaliśmy dotację z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska.

Zobacz 10 najwyższych szczytów w polskich Bieszczadach