Nie wiadomo skąd i dokąd 70-latek wędrował. Na nieprzytomnego mężczyznę natknęli się na Połoninie Wetlińskiej na szlaku z Brzegów Górnych do „Chatki Puchatka” inni turyści. Przystąpili do udzielania mu pomocy i wezwali „goprowców” z Grupy Bieszczadzkiej GOPR. Ratownicy w ciągu 20 minut dotarli do potrzebującego pomocy mężczyzny i podjęli reanimację. Wezwano też śmigłowiec Bieszczadzkiego Pogotowia Ratunkowego. Niestety turysty nie udało się już uratować. Stwierdzono zgon z powodu zatrzymania krążenia.

Wideo