Nadchodzą zmiany na rynku pracy. Jak przygotować się do wymagań w kwestii odnawialnych źródeł energii? Rozmowa z dr Małgorzatą Gawrycką

- Kiedyś ludzie marzyli o tym, by być ekspertami od zarządzania. Później o tym, by być informatykami. Teraz wielu z nich marzy, aby zajmować się energetyką - rozpoczął rozmowę w studio wideo Dziennika Bałtyckiego, redaktor naczelny Artur Kiełbasiński.

Pomorze jest miejscem, które w najbliższej przyszłości może stać się centrum nowych, odnawialnych źródeł energii. Morskie farmy wiatrowe, "zielony wodór" czy chociażby lokalizacja przyszłej elektrowni jądrowej, która także może powstać w północnej części Polski. Wszystkie te projekty już niedługo będą wymagały zatrudnienia wykwalifikowanej kadry specjalistów.

O zainteresowaniu kierunkami związanymi z nowymi formami energetyki wśród młodych ludzi i wielu innych kwestiach, redaktor naczelny Dziennika Bałtyckiego rozmawiał z dr Małgorzatą Gawrycką, dziekanem Wydziału Zarządzania i Ekonomii na Politechnice Gdańskiej.

- Młode pokolenie nieco inaczej podchodzi do wszystkiego, co jest związane ze zmianą klimatu. Dla nich ochrona środowiska nie jest tylko wyznaczaniem celów zrównoważonego rozwoju na papierze, ale też myślą o tym, co będzie w przyszłości - mówiła dr. Małgorzata Gawrycka.

Gość Dziennika Bałtyckiego odniosła się też do perspektyw, jakie może nieść za sobą wprowadzanie nowych rozwiązań energetycznych w regionie Pomorza.

- Wykorzystując atuty morza, myślę, że jest to szansa dla naszego regionu. Co ważne, te nowe technologie są czyste i mogą przyczyniać się do tego, że nasz region będzie miał korzystny wpływ na jakość życia, którą młodzi ludzie bardzo sobie cenią. Myślę, że będzie to sprzyjało zwiększaniu mobilności ludzi, którzy będą chcieli z jednej strony poszukiwać miejsca pracy i możliwości rozwoju, a z drugiej, będą zwracać uwagę na przeszłość, jeśli chodzi o warunki życia.