Honeyland, reż. Ljubomir Stefanov, Tamara Kotevska, Macedonia 2018, 85 min50-letnia Hatidze mieszka ze schorowaną matką w górskiej wiosce gdzieś w Bałkanach. Nie mają dostępu do prądu ani bieżącej wody. Kobieta utrzymuje się z produkcji miodu. Nie wykorzystuje jednak pszczół, respektując przyrodę i zasadę „połowa dla mnie, połowa dla was”. Pewnego dnia do jej okolicy wprowadza się wielodzietna rodzina. Nowi sąsiedzi również zaczynają hodować pszczoły, ale szacunek zastępuje twardy biznes i maksymalna eksploatacja. Czy Hatidze uda się zmienić ich podejście? Tym bardziej, że jeden z chłopców jest wyraźnie pod jej wrażeniem… „Kraina miodu” zdobyła liczne nagrody na całym świecie, w tym aż trzy na festiwalu w Sundance (m.in. główną Nagrodę Jury) oraz cztery na 16. Millennium Docs Against Gravity, m.in. Nagrodę Banku Millennium. Film otrzymał dwie nominacje do Oscara® za 2019 r. w kategoriach Najlepszy Film Dokumentalny i Najlepszy Film Międzynarodowy.
Jakie są najlepsze dokumenty? Jaki dokument warto obejrzeć? Zobacz nasz subiektywny ranking filmów dokumentalnych ostatniej dekady. Wszystkie były przebojami festiwalu Millennium Docs Against Gravity. Opracowanie na podstawie informacji Akademii Dokumentalne.
Ja to bardziej lubię takie proste filmy, tak jak Zenek którego oglądałem razem z żoną na vod tvp. Lubimy disco polo także wszystko nam się w nim podobało.