O tym, że system Via Toll wygasł i został zastąpiony przez e-toll pisaliśmy w ostatnich dniach września. Niektórzy kierowcy jednak, sporadycznie poruszający się autostradami nie wiedzą, że w skrajnie prawych bramkach nie można już także pobrać biletu.
O zmianie organizacji ruchu na PPO i SPO pisaliśmy tutaj:
Nasz czytelnik, pan Mateusz, który jeździ autostradą, wjechał na skrajnie prawy pas przeznaczony do obsługi pojazdów zarejestrowanych w systemie e-toll.
"Przyzwyczajony przez lata, że z tej bramki również można pobrać bilet autostradowy, chciałem zrobić to i tym razem. Jednak takiej możliwości już nie było. Na słupku widniała naklejka informująca o braku możliwości pobrania biletu oraz napis: Nie masz e- toll? Jedź dalej! Zapłać gotówką/kartą na wyjeździe u inkasenta" - opowiada pan Mateusz.
Pan Mateusz pojechał dalej, zgodnie z zachętą, po czym, przy wyjeździe przekonał się, że zamiast 4,10 zł, które zazwyczaj płacił na tym odcinku, musi zapłacić 16,20 zł. Innymi słowy, za cały płatny odcinek autostrady.
"Od 1 października br. organizacja ruchu w każdym miejscu poboru opłat na autostradzie A4 uległa zmianie. Wraz ze zmianą systemu poboru opłat drogowych zaczęły obowiązywać specjalnie wydzielone pasy tylko dla użytkowników systemu e-toll. W sytuacji, kiedy kierowca pomylił się i przejechał pasem przeznaczonym tylko do obsługi użytkowników e-toll, na wyjeździe z drogi płatnej, u inkasenta będzie zobowiązany zapłacić koszt przejazdu całego odcinka, czyli w opisywanym przypadku 16,20 złotych, zamiast kary pieniężnej w wysokości 500 złotych" - wyjaśnia dział prasowy ministerstwa finansów.
"Jestem oburzony sposobem wprowadzenia nowych rozwiązań" - odpowiada pan Mateusz. - "Nie wolno przez lata przyzwyczajać kierowców do jednego sposobu wydawania biletów, a później zmieniać go, nie informując jak należy i jeszcze obciążać użytkowników karą!"
Nie patrz na naklejkę, patrz w górę!
Pan Mateusz uważa, że treść na naklejce zachęcającej do dalszej jazdy jest myląca. Ministerstwo zaś powołuje się na oznaczenia nad bramkami, które są dość jednoznaczne.
"Wjeżdżając lub zjeżdżając z autostrady przez Place Poboru Opłat, należy zwrócić uwagę, aby wybrać odpowiedni pas wjazdowy lub zjazdowy. Każdy z nich został w jasny i czytelny sposób oznakowany" - wyjaśniają przedstawiciele ministerstwa.
Ministerstwo finansów przypomina też, że bramki oznaczone logo e-toll służą wyłącznie użytkownikom, którzy system posiadają. Oznacza to, że pozostali kierowcy powinni pobierać bilety z bramek, nad którymi widać znak „inkasenta”. Mimo oznaczeń, niektórzy kierowcy są nowymi zasadami zaskoczeni.
E-bilet autostradowy od 1 grudnia
Aby ułatwić kierowcom korzystanie z autostrady ministerstwo finansów planuje wprowadzić nowe udogodnienie. Od 1 grudnia zostanie wdrożona funkcja e-biletu autostradowego, który zastąpi tradycyjny bilet. Będzie on dawał możliwość uiszczenia opłaty za przejazd autostradą do trzech dni wstecz i działał na podstawie geolokalizacji, co pozwoli szybko ustalić długość przejechanego odcinka.
- Najbardziej toksyczne owoce i warzywa na świecie. One są szczególnie niebezpieczne
- Waluś wciąż w śpiączce i w stanie krytycznym. „To nie sport, to oczekiwanie na wyrok"
- Jak biznes, to tylko we Wrocławiu! Miasto nie ma sobie równych Polsce [SPRAWDŹ]
- Te kochane psy i koty czekają na nowych właścicieli. Nie kupuj, adoptuj!
- Wiatr przewrócił ciężarówkę, kierowca nie żyje. Jest nagranie z wypadku [FILM]
- Ogromne zmiany w kursowaniu MPK od weekendu. Dotyczą ponad dwudziestu linii [ZOBACZ]
- Tragedia we Wrocławiu. Drzewo spadło na samochód, dwie osoby zginęły na miejscu
- Drony kontrolują ogródki działkowe we Wrocławiu. Widzą wszystko!
- Policja odnalazła opiekunów 3-latki, która szła ul. Odrzańską. Matka była pijana
- Związkowcy protestowali w Luksemburgu przeciwko wyrokowi TSUE ws. kopalni Turów
- Czwartkowa wichura przyniesie zmianę pogody. Jaka aura będzie w weekend?
