Na miejsce pojechali policjanci. - Sytuacja, którą zastali wyglądała bardzo poważnie. Mieszkanie było zamknięte na klucz, a zza drzwi dobiegał płacz dziecka, które od czasu do czasu wołało matkę. Mimo głośnego pukania i nawoływania przez kilka minut nikt nie otwierał drzwi. Policjanci zaczęli rozważać możliwość ich wyważenia. Wówczas drzwi się otworzyły i stanął w nich zaspany dziadek chłopca, ewidentnie pod wpływem alkoholu - informuje Ewa Rejn-Kozak z puławskiej policji.
Jak się okazało, zarówno dziadek, jak i ojciec dziecka byli pijani. Młodszy z mężczyzn miał 2,5 promila alkoholu w organizmie. Dwulatek natomiast w tym czasie bawił się sam.
- Chłopiec ubrany był tylko w samą bieliznę. W mieszkaniu panował ogromny bałagan, a co najgorsze w dostępnych dla malucha miejscach znajdowały się ostre narzędzia, jak noże, widelce, wędki z haczykami - mówi Rejn-Kozak.
Chłopczyk został przekazany matce, a 26-latek trafił do policyjnego aresztu. 26-latkowi za narażenie dziecka na niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu kara do 5 lat więzienia.
"Moja komenda" - Kontakt z policją jeszcze nigdy nie był taki prosty
POLECAMY WASZEJ UWADZE:
Studniówka VII LO w Lublinie (WIDEO, ZDJĘCIA)![]() | Lubelska Lista Płac. Ile zarabiamy (RAPORT)![]() |
Burzenie wiaduktu nad Diamentową (ZDJĘCIA Z DRONA)![]() | Ile pamiętasz z lektur szkolnych? [QUIZ]![]() |
Jesteśmy też w serwisie INSTAGRAM. Obserwuj nas!