W latach 70. czy 80. narzeczeni, planujący zmienić stan cywilny, szli zamówić mszę ślubną do księdza. Tak bywało nawet w 9 na 10 przypadków. Na ślub, udzielony przez urzędnika USC, decydowały się osoby, które jeden ślub (właśnie kościelny) mają za sobą, ale małżeństwo się rozpadło i teraz znowu chcą wyjść za mąż albo się ożenić.
Przez kilka ostatnich lat liczba związków małżeńskich, zawieranych w urzędzie oraz w kościele, była porównywalna. Obecnie jest trochę inaczej. - Od stycznia bieżącego roku udzieliliśmy w urzędzie 551 ślubów, natomiast odnotowaliśmy 456 małżeństw konkordatowych - mówi Iwona Gassowska, kierownik USC w Bydgoszczy.
Tego w naszym mieście jeszcze nie było, żeby więcej par pobierało się przed urzędnikiem niż w kościele. Najwięcej ślubów, jak na razie, było w czerwcu. W samym urzędzie pobrały się wtedy 122 pary. Powyżej 100 będzie też w tym miesiącu (111), a we wrześniu zapowiada się 110 ślubów. Coś jednak magicznego kryje się w miesiącach letnich z literą „r” w nazwie. Najmniej narzeczonych w lutym powiedziało „tak” na ślubnym kobiercu. Wówczas urzędnicy udzielili 42 ślubów.
Zobacz także:Poznaj dawne zwyczaje ślubne mieszkańców regionu. W muzeum w Nakle
Można ślubować nie tylko w urzędzie albo kościele. Na to zezwalają przepisy. - Udzielamy również ślubów w hotelach i restauracjach - zaznacza Gassowska. - Były też związki małżeńskie, zawierane w ogrodach botanicznych: tym przy UKW oraz w Myślęcinku.
Najpierw ślub, a potem dziecko - taka jest najczęściej kolejność. Od początku roku w Bydgoszczy zarejestrowano 3890 noworodków. Wśród dziewczynek prym wiedzie Lena - w 2018 roku już 70 razy urzędnicy USC rejestrowali to imię. Drugie miejsce zajmuje Julia i Zofia (po 67), dalej jest Maja (65) i Zuzanna (63).
Jakub króluje wśród chłopców. W tym roku przybyło 78 maluchów o tym imieniu. Za nim są Franciszek (65), Antoni (60), Jan (59) i Mikołaj (57).
Niektórzy rodzice stawiają na oryginalność. Imiona, jakie wybrali dla córek, to m.in. Chioma, Miriam, Dżenetta, Lorena, Mara i Żywia. Wśród chłopców są Kasjan, Perseusz, Ugur i Wolfgang.
Czasem, mimo tego, że są dzieci, małżeństwo się rozpada. Prawie co 2. żona i mąż się rozwodzą. Od początku roku w Bydgoszczy odnotowano 427 rozwodów.
Dobra wiadomość jest z kolei taka, że więcej nas się rodzi niż umiera. Od stycznia zmarło 3287 mieszkańców. Noworodków przybyło ponad 600 więcej.
Zobacz wideo: Program 300 plus - jak otrzymać wsparcie finansowe?