Jeden z nauczycieli z powiatu śremskiego zwraca uwagę, że ze względu na zagrożenie epidemiologiczne tam, gdzie jest to możliwe, praca wykonywana jest najczęściej zdalnie. Takie rozwiązania zaleca zresztą rząd po to, by minimalizować rozpowszechnianie się koronawirusa.
- Rząd wydaje kolejne rozporządzenia/obostrzenia, prosi nawet prywatne firmy, aby ludzie zostali w domu, jeśli jest to możliwe, a tymczasem w powiecie śremskim nauczyciele muszą pracować zdalnie ze szkoły - pisze do nas nauczyciel.
Zmarł 31-letni polonista. Był zakażony koronawirusem:
Źródło: TVN24
Podkreśla też, że wśród nauczycieli są również ci szczególnie narażeni na zachorowanie, np. ze względu na choroby współistniejące.
- W naszych szkołach są osoby, które są w grupie ryzyka związanego z wiekiem czy też chorobami, takimi jak rak, cukrzyca. Na pytania, czy jest możliwość pracy zdalnej, dostają odpowiedź stanowcze NIE. Mimo że rząd w rozporządzeniu nakazał pracę zdalną. Nasza praca świadczona z domu czy szkoły niczym się różni - podkreśla.
Dlaczego nauczyciele prowadzą zdalne lekcje ze szkół?
Organem prowadzącym szkół ponadpodstawowych z powiatu śremskiego jest starostwo powiatowe. Naczelnik wydziału oświaty tłumaczy, że dzięki pracy ze szkoły, nauczyciele mają dostęp do sprzętu oraz potrzebnych materiałów.
- Taka forma pozwala na utrzymanie dotychczasowego planu lekcji zgodnego ze wskazanym w planie rozkładem godzin lekcyjnych. Nauczyciele mają pełen dostęp do szkolnych materiałów dydaktycznych, a także, w przypadku pojawienia się jakichkolwiek problemów, możliwość otrzymania wsparcia technicznego i merytorycznego od dyrekcji placówki - tłumaczy Wioleta Jastrząbek, naczelnik Wydziału Oświaty, Kultury, Sportu i Promocji Starostwa Powiatowego w Śremie.
- Zachowane są wszelkie obostrzenia sanitarne. Nauczyciele pracują przy oddzielnych stanowiskach - dodaje.
Wioleta Jastrząbek zapewnia również, że takie rozwiązanie było wcześniej konsultowane z dyrektorami szkół.
- Nauczyciele w szkołach ponadpodstawowych, dla których powiat śremski jest organem prowadzącym, realizują lekcje online z budynku szkoły, co było uzgodnione w porozumieniu z dyrektorami szkół i placówek - mówi.
Sprawdź też:
Czy nauczyciele z Poznania w czasie nauki zdalnej pracują ze szkół?
W Poznaniu większość nauczycieli prowadzi lekcje z domów. Dyrektorzy dają im jednak możliwość przychodzenia do szkoły.
- Nauczyciele pracują tam, gdzie chcą. Jest kilku pracujących wciąż ze szkoły i my tego nie zabraniamy. Czasami taka decyzja jest spowodowana warunkami - np. brakiem sprzętu albo internetu. Wtedy udostępniamy sprzęt szkolny i nie ma problemu z prowadzeniem lekcji z budynku szkoły - tłumaczy Andrzej Kaczmarek, dyrektor Zespołu Szkół Handlowych w Poznaniu.
Podobnie wygląda to w Szkole Podstawowej nr 17. Część nauczycieli decyduje się na pracę ze szkoły, ale dyrekcja nie narzuca takiego rozwiązania.
- Na początku rzeczywiście większość nauczycieli przychodziła do szkoły. Teraz jest to niewielka grupa. Nie nakazujemy miejsca pracy, nauczyciele w zależności od warunków sami decydują, skąd wolą pracować. Trzeba przyznać, że sytuacja pandemiczna wygląda niepokojąco i ryzyko zakażenia jest duże. Zwłaszcza, że nauczyciele do szkoły często dojeżdżają autobusami albo tramwajami - mówi Sławomir Stanclewski, dyrektor podstawówki.
Zobacz także:
Kiedy koniec nauki zdalnej? Minister Czarnek zapowiada możli...
Zarobki nauczycieli 2020: Tyle wynoszą ich pensje po podwyżk...
Czytaj także
