Nawałnica w Częstochowie. Po gwałtownej burzy połamane drzewa, strzaskane auta
- To była mała trąba powietrzna - mówią mieszkańcy dzielnicy Tysiąclecie w Częstochowie. We wtorek po południu przez miasto przeszła gwałtowna burza. Silny wiatr, gradobicie i najmocniejsze opady deszczu dotknęły północną część miasta - głównie dzielnicę Tysiąclecie, ale również dzielnice Północ i Parkitka.
Nie przeocz
- W sumie mieliśmy ponad 40 interwencji dotyczących zalania piwnic i budynków i 15 powalonych drzew. Największe skutki nawałnicy miały miejsce w północnej części miasta. Do pożaru poddasza doszło również w jednym z budynków mieszkalnych w Olsztynie. Do pożaru doszło w wyniku wyładowania atmosferycznego - mówi Kamil Dzwonnik, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej PSP w Częstochowie.
Musisz to wiedzieć
Dzisiaj od rana trwa usuwanie skutków nawałnicy na Tysiącleciu. Powalone drzewa usuwają pracownicy spółdzielni Nasza Praca, a także strażacy. Chociaż samo zdarzenie wyglądało bardzo groźnie, to na szczęście nikt nie ucierpiał. Straty nie są również wysokie. Uszkodzony został jeden z samochodów.
Gwałtowne burze szalały na Śląsku i Częstochowie. Zalane są ...
- Na szczęście nie mamy poważnych strat. Musimy usunąć powalone drzewa. Dbamy o zieleń, przycinamy ją, monitorujemy stan drzew, ale w tym przypadku nie dało się przewidzieć skutków, bo to było bardzo gwałtowne zjawisko - mówi Paweł Klimek, wiceprezes Częstochowskiej Spółdzielni Mieszkaniowej Nasza Praca.
Zobacz koniecznie
Bądź na bieżąco i obserwuj
