Netflix: Barbarzyńcy
Kilka dni temu dowiedzieliśmy się, że zagraniczna ekipa filmowa pojawiła się na zamku w Mirowie (powiat myszkowski). Kręcono tam sceny do jednego z seriali historycznych. Prawdopodobnie był to Netflix.
- Nie mogą potwierdzić, ani zaprzeczyć, że w Mirowie kręcono sceny serialu dla Netflixa, czy innej światowej sieci. Obowiązuje nas dżentelmeńska umowa – mówi Jarosław W. Lasecki, były senator, właściciel zamku w Mirowie i sąsiedniego, odbudowanego zamku kazimierzowskiego w Bobolicach. - Mogę potwierdzić, że w przyszłym roku zobaczymy serial na jednej z platform streamingowych. Występują w nim światowe gwiazdy.
ZOBACZCIE ZDJĘCIA
Obecnie trwają zdjęcia do drugiej serii niemieckiego serialu Netflixa "Barbarzyńców". Według serwisu Deadline.com to właśnie w Polsce wykonywane są zdjęcia do nowych odcinków hitowego serialu. W ramach drugiej serii powstaje sześć 45-minutowych odcinków. Są one kręcone w Krakowie oraz jego okolicach. Jeśli przyjrzymy się zdjęciom z planu to widzimy żołnierzy na koniach, którzy przypominają Rzymian.
Akcja serialu rozgrywa się w 9 roku naszej ery. Rywalizujące ze sobą plemiona germańskie muszą się zjednoczyć, by wygnać armię Cesarstwa Rzymskiego ze swojej ziemi. Widzowie mogą zobaczyć bitwę w Lesie Teutoburskim, która zdarzyła się naprawdę we wrześniu 9 roku. Zmierzyły się w niej plemiona germańskie z legionami rzymskimi.
Według Deadline.com showrunnerem będzie Stefan Ruzowitzky, który także wyreżyseruje odcinki 1-3 oraz 6. W drugiej serii do swoich ról powrócą m.in. Jeanne Goursaud, Laurence Rupp i David Schütter. Będą także nowe postacie, w które wcielić się mają: Daniel Donskoy, Murathan Muslu, Cynthia Micas, Katharina Heyer, Giovanni Carta and Alessandro Fella. Nieznana jest jeszcze data premiery 2 serii "Barbarzyńców".
