Tę smutną wiadomość przekazała nam emerytowana dziennikarka "Gazety Pomorskiej" Grażyna Nowicka, która przyjaźniła się z panem Edmundem od wielu lat.
Igrzyska otworzyły mu drzwi kariery
Światowej klasy inżynier i architekt zdobył dyplom Wyższej Szkoły Inżynierskiej w Bydgoszczy (obecnie Politechnika Bydgoska), a później Politechniki Poznańskiej. W 1981 r. (stan wojenny) z żoną Grażyną zdecydował się na opuszczenie Polski - wybrał Australię.
Początki na obczyźnie były bardzo trudne, dopiero uczył się angielskiego, a polskie dyplomy wcale nie otwierały drzwi do poważnych firm. Wreszcie zaczepił się na trzymiesięczną praktykę w firmie projektowej, w której osiadł na dłużej, zyskując uznanie przełożonych i miano "specjalisty od spraw trudnych".
W 2000 r. Australia miała zorganizować igrzyska olimpijskie. Właśnie Obiała stał się jednym z głównych budowniczych obiektów olimpijskich, m.in. stadionu na ponad 100 tysięcy widzów (wygrał swoim projektem konkurs). Nie dziwi to, gdyż już wtedy miał na swoim koncie National Australia Bank, Parramatta Football Stadium, Sydney Football Stadium i The Chifley Tower. Sydney Olympic Stadium powstał w latach 1994-1999.
W uznaniu swych zasług Obiała został mianowany attache olimpijskim PKOl przy Komitecie Organizacyjnym Igrzysk Olimpijskich w Sydney. Co ciekawe, bardzo pomagał wówczas dwójce naszych wysłanników dziennikarskich na IO w Sydney - Tadeuszowi Nadolskiemu (Express Bydgoski) i śp. Tomaszowi Malinowskiemu (Gazeta Pomorska).

Długa lista dzieł Obiały
Później Obiała dostał zlecenie na budowę nowego Wembley (1999-2000), ale po perturbacjach organizacyjno-finansowych porzucił firmę. Wrócił w 2006 r. w charakterze doradcy Ministerstwa Sportu i doprowadził budowę do końca w 2007.
Na jego koncie są też angielskie stadiony piłkarskie Chelsea i Evertonu, New Stadium w Abu Zabi, Olympiatorium w Monachium, wreszcie logistyka, projekt, konstrukcja wszystkich miejsc rozgrywek (oprócz wioski olimpijskiej) igrzysk olimpijskich w Londynie (2012).
Spektakularne budowle sportowe otworzyły mu wszystkie drzwi. W latach 2011-13 współpracował przy rozbudowie Sydney Opera (stworzył pod istniejącym obiektem system dojazdowy dla wielkich ciężarówek), kilka lat później przy jej odrestaurowaniu, a od 2017 budował Sydney Central Stadion. Ostatnio mieszkał trochę w Australii, trochę w Abu Zabi (ZEA).
Nie zapomniał o Złotnikach
Nie zapomniano o panu Edmundzie w Polsce, choć rzadko tu bywał. Został wybrany człowiekiem przełomu wieku w regionie kujawsko-pomorskim (2000), nagrodzony Orderem Zasługi Bydgoszczy (2000), a w 2008 r. odsłonięto w Bydgoszczy na ulicy Długiej jego autograf. W 2001 r. samorząd podjął uchwałę o nadaniu Obiale tytułu Honorowego Obywatela Gminy Złotniki Kujawskie.

Australia także nie szczędziła mu zaszczytów. Na tym kontynencie zdobył wszystkie liczące się i prestiżowe wyróżnienia inżynierskie.
Warto dodać, że słynny budowniczy nie zapomniał o rodzinnych stronach. Co roku wspierał finansowo uczniów szkoły podstawowej w Złotnikach Kujawskich. W sumie ze stypendiów Obiały skorzystało ponad 50 uzdolnionych uczniów.
Dodajmy, że Obiała w młodości uprawiał sport. Był lekkoatletą (oszczepnikiem) i karateką w Zawiszy Bydgoszcz.
