Zwalczył nałóg
Marek Skrzymowski sam był alkoholikiem. Nie pił jednak od 27 lat. Z nałogu pomógł mu wyrwać się Marek Kotański.
Marek Kotański był największym człowiekiem w moim życiu! - powtarzał Marek Skrzymowski.
Kiedy przestał pić sam zaczął pomagać uzależnionym. Zaczynał w Ozorkowie w 1998 roku. Zaczął działać w abstynencki Stowarzyszeniu „Akwarium”. Pomagał mu Marek Kotański.
- Od Marka bardzo wiele się nauczyłem! - mówił.
Dał dom bezdomnym
Potem w Piątkowisku koło Pabianic stworzył dom dla bezdomnych. Mieścił się w budynku dawnego komisariatu. Założył stowarzyszenie „Granica”. Zaczęło działać w 2000 roku.
W 2014 roku reżyser Zbigniew Gajzler nakręcił o Marku Skrzymowskim dokument „Na granicy”. Miał 67 lat. Jego pogrzeb odbędzie się na Lubelszczyźnie skąd pochodzi.
