Nie żyje Monte Cazazza. Był twórcą muzyki industrialnej. Słynął z obrazoburczych i skandalicznych happeningów

Małgorzata Puzyr
Małgorzata Puzyr
Nie żyje Monte Cazazza. Artysta był pionierem muzyki industrialnej. Słynął z licznych skandali
Nie żyje Monte Cazazza. Artysta był pionierem muzyki industrialnej. Słynął z licznych skandali fot. Twitter
Nie żyje Monte Cazazza. Był amerykańskim artystą i kompozytorem najbardziej znanym ze swojej przełomowej roli w kształtowaniu muzyki industrialnej. Znany ze skandalizowania muzyk zmagał się z ciężką chorobą. Zmarł w wieku 68 lat.

Nie żyje Monte Cazazza. Pionier muzyki industrialnej

O śmierci muzyka poinformowała jego współpracowniczka i przyjaciółka Meri St. Mery. W jej mediach społecznościowych pojawił się wpis pożegnalny.

"Z ogromnym smutkiem informuję o odejściu Montego. Był bardzo chory i żył w ogromnym bólu, więc odczuwam ulgę, że to koniec jego cierpień. Będzie mi go brakować. Myślę, że po drugiej stronie będzie sprawiał im tam sporo problemów" – napisała na Twitterze.

Powody śmierci Monte Cazazzy nie są znane. Wiadomo, że artysta w ostatnim czasie zmagał się z poważną chorobą.

Kim był Monte Cazazza?

Cazazza uznawany jest za twórcę frazy: „Industrial Music for Industrial People”. Zostało to później wykorzystane do sprofilowania jego wytwórni płytowej Industrial Records i reprezentujących ją artystów. To, co tworzył artysta, zyskało później miano muzyki industrialnej.

Cazazza zyskał reputację jako szczególnie niestabilny wykonawca o potencjalnie niebezpiecznej i aspołecznej estetyce. Specjalizował się w szokowaniu publiczności przy pomocy obrazoburczych i wykraczających poza normy społeczne scen. Niektórzy nazywali go wprost szaleńcem.

Muzyk często współpracował z Factrix, wczesną industrialną i eksperymentalną grupą z San Francisco. Nagrywał ścieżki dźwiękowe dla Marka Pauline'a i Survival Research Laboratories. Jego późniejsza praca obejmowała współtworzenie niezależnej firmy dystrybucyjnej i filmowej MMFilms z Michelle Handelman oraz różne nagrania ścieżek dźwiękowych.

Monte Cazazza zmarł 29 czerwca 2023 r.

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Komentarze 7

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

P
Pismaki to głupole
Słynny a ja nie znam XD
R
Ruska Onuca
"Slynny" byl "kompozytorem" Czy was tam pogielo?! To brzmi jak by byl przynajmniej na poziomie Pawla Szymanskiego. Zeby byc kompozytorem wypada przynajmniej nuty czytac i znac troche wiecej niz trzy akordy.
w
wojtuś
I co pis chciał tym udowodnić?
a
ass
nie znam jego, ani jego muzyki.. ...może i dobrze, bo właśnie przeżywamy okres powszechnego kretynizmu w sztuce.. ...ten zmarł, bo pewnie na leki, nie było stać?
A
Andrzej Kędzior
słynny.? Nie kojarzę gostka...Mam widać zaległości z informacji o zrytych umysłach..
X
Xtc
Spier dalay do piekła zboku.
m
marek
Bozia go pokarała.
Wróć na i.pl Portal i.pl