Nie żyje przyjaciel Jana Pawła II, prof Stanisław Grygiel. Wieloletni współpracownik Ojca Świętego zmarł w wieku 88 lat

OPRAC.:
Mateusz Zbroja
Mateusz Zbroja
Nie żyje Stanisław Grygiel (po prawej stronie), wieloletni współpracownik i przyjaciel Jana Pawła II.
Nie żyje Stanisław Grygiel (po prawej stronie), wieloletni współpracownik i przyjaciel Jana Pawła II. Fot. Twitter/Archidiecezja Krakowska
Nie żyje profesor Stanisław Grygiel, wieloletni przyjaciel i współpracownik św. Jana Pawła II. Zmarł w Rzymie w wieku 88 lat.

Nie żyje wieloletni współpracownik Jana Pawła II

Informację o śmierci przyjaciela i wieloletniego współpracownika Jana Pawła II potwierdziła w mediach społecznościowych Archidiecezja Krakowska. Prof. Stanisław Grygiel miał świadomość, że każdy kiedyś umrze i nie bał się mówić o śmierci.

"Jeśli ktoś by nie myślał o śmierci, to tak, jakby w ogóle nie myślał" - mówił w 2021 roku w wywiadzie dla jednej z katolickich gazet.

Gdzie zostanie pochowany Stanisław Grygiel?

Wieloletni współpracownik Jana Pawła II spocznie na cmentarzu w rodzinnych Zembrzycach na południu województwa małopolskiego, a msze św. pogrzebowe zostaną odprawione w Rzymie i Krakowie.

Nie żyje Stanisław Grygiel. Kim był przyjaciel Jana Pawła II?

Stanisław Grygiel studiował na Papieskim Wydziale Filozofii w Krakowie. Ukończył też studia filologiczne na Uniwersytecie Jagiellońskim. Był studentem i doktorantem Karola Wojtyły. Uzyskał stopień doktora filozofii na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim w 1965 roku. Przez 13 lat, do 1980 roku, był redaktorem miesięcznika „Znak”. Potem na zaproszenie Jana Pawła II wraz z małżonką Ludmiłą przybył do Rzymu. Wykładał na Papieskim Uniwersytecie Laterańskim.

Był współzałożycielem Papieskiego Instytutu Jana Pawła II dla Studiów nad Małżeństwem i Rodziną. Pozostawił po sobie wiele prac i książek naukowych, a także wspomnień ze spotkań i współpracy z Karolem Wojtyłą, między innymi "Na ścieżkach prawdy. Rozmowy z Janem Pawłem II".

Polecjaka Google News - Portal i.pl
od 16 lat

Źródła: i.pl/Polskie Radio 24/PAP

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Komentarze 2

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

P
Proszę o pomoc....
.... długo,zastanawiałam się czy napisać...sądziłam że sama dam rade... ale nie daje.... chciałabym też bardzo przeprosić za komentarz w tym miejscu...wiem że Każdy ma swoje własne troski i zmartwienia...Przepraszam....mam Monika Kazaniecka... na codzień pracuje.... mieszkam Sama w Starej kamienicy w mieszkaniu Bez Toalety, sprawnego Ogrzewania i Ciepłej wody...większość pieniędzy jakie mam idzie na rachunki za prąd... dodatkowo spłacam zadłużenie mieszkania w którym mieszkam zrobione przez moją Mamę .... Choruje na nadciśnienie i nerwicę lękową...pod koniec stycznia dotkliwie się poparzyłam(brzuch)... muszę teraz kupować maści by zredukować Blizny które są spore....Po Zakupie Leków i Zapłaceniu rachunków czasami zostaje mi na Miesiąc 100 zł na jedzenie... a czasami nawet Jeszcze Mniej...Obecnie mam jeszcze 15zł... często są Takie Dni w których nie mam za co kupić jedzenia....muszę Jakoś Przeżyć oraz Pokryć Choć Cześć rachunków by nie Martwić się o to czy będę mieć za co Jeść.... jestem na skraju załamania nerwowego,..Nie Mam Kogo nawet prosić o pomoc....czuje się osamotniona z tym wszystkim....Błagam Was o Jakiekolwiek wsparcie...bym mogła chociaż na chwile odbić się od dna i zauważyć sens w swoim życiu... Mieszkam w Bydgoszczy na ulicy Henryka Sienkiewicza6/19.., 24109025900000000151835993 Dziękuje z góry, z Całego Swojego Serca za każdą okazaną pomoc,.życzę Wszystkim Dobrego Poniedziałkowego dnia ......
G
Gość
Nie ma się czym chwalić.
Wróć na i.pl Portal i.pl