Jan Paweł II w Barcelonie
Eva Parera, która kandydatuje obecnie na stanowisko burmistrza Barcelony, wyraziła niedawno swoją opinię na temat nazw ulic w tym jednym z najliczniej odwiedzanych przez turystów mieście.
„Mamy ulice i place nazwane imionami ludzi, którzy nic nie zrobili dla miasta ani dla dobra ludzkości” - zacytował Parerę hiszpański dziennik „20 minutos”.
Polityk skrytykowała tę sytuację i dodała, że tymi, którzy zasługują na ulicę w Barcelonie są m.in. papież Jan Paweł II, sopranistka Montserrat Caballé i malarz Salvador Dalí.
Katalończycy mają do papieża z Polski duży sentyment. Podczas swojego pontyfikatu Karol Wojtyła odbył wiele podróży, w tym także do Hiszpanii. W listopadzie 1982 roku odwiedził Barcelonę i odprawił mszę na stadionie dumy Katalonii, którą mieszkańcy pamiętają do dziś. Camp Nou był wtedy wypełniony po brzegi mimo deszczu, a Jan Paweł II został nawet honorowym członkiem klubu FC Barcelona, który w dniu jego śmierci żegnał go jako swojego najważniejszego "socio”. O samym mieście Wojtyła wypowiadał się zaś jako o "pięknym, pracowitym i bogatym w kulturę".
Benedykt XVI w pierwszej kolejności
Parera oznajmiła także, że na najbliższym spotkaniu rady miasta jej ugrupowanie w pierwszej kolejności wystąpi z wnioskiem o dedykowanie jednej z ulic lub placu w Barcelonie niedawno zmarłemu Benedyktowi XVI.
Papież Benedykt XVI także pielgrzymował do Hiszpanii. W listopadzie 2010 roku odbył dwudniową wizytę w Barcelonie, podczas której uroczyście poświęcił słynny kościół Sagrada Familia. W 128 rocznicę „położenia pierwszej cegły”, budowla, będąca jednym z najbardziej znanych dzieł katalońskiego architekta i artysty Antoniego Gaudiego, została konsekrowana i wywyższona do rangi bazyliki właśnie przez papieża z Niemiec, o czym przypomniała Parera. „Ten historyczny moment musi zostać wyróżniony” dodała.
