- Na poligonie w Ustce pododdziały przeciwlotnicze Wojska Polskiego podnoszą swoje umiejętności i doskonalą zdolności wykonywania zadań ogniowych w dzień i warunkach ograniczonej widoczności - poinformował Sztab Generalny Wojska Polskiego.
Szkolenie, które odbywa sie na Centralnym Poligonie Sił Powietrznych na celu ma przygotowanie żołnierzy do prowadzenia skutecznej ochrony przed zagrożeniami z powietrza.
Jak poinformowało Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych, szkolenie w Ustce to element ćwiczeń Dragon 24, które stanowią spójną część manewrów NATO - Steadfast Defender 24, w których udział bierze ok. 90 tysięcy żołnierzy państw Sojuszu oraz Szwecji, której istotę partnerstwa podkreślił minister obrony narodowej, wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz.
- Szwecja to nasz bardzo ważny partner, dzisiaj przywitałem pana ministra nie tylko w Polsce, ale i również w NATO. Cieszę się z członkostwa Szwecji w NATO, to ogromne wzmocnienie bezpieczeństwa Sojuszu. Omówiliśmy nasze relacje i współpracę w zakresie wymiany doświadczeń i wzmacniania obrony - powiedział wicepremier.
Szwedzkie granatniki i kilkaset tysięcy amunicji trafią do Polski. Kontrakt na ponad 6,5 miliarda złotych!
Jak przyznał minister Władysław Kosiniak-Kamysz, MON podpisało bardzo ważny kontrakt na dostawę szwedzkich granatników przeciwpancernych.
- Przeznaczymy na to około 6,5 miliarda złotych. Polska armia będzie bogatsza o kilka tysięcy takich granatników oraz kilkaset tysięcy amunicji do nich. Do tego dochodzi również cała infrastruktura z tym związana oraz szkolenia, dodatkowo w skład zamówienia wejdzie m.in. pakiet serwisowy i symulatory. To kontynuacja naszej współpracy. Szwecja to bardzo odpowiedzialny i dobry partner - dodał Władysław Kosiniak-Kamysz.
Wicepremier dodał również, że Polska czekamy na dostarczenie samolotu rozpoznawczego.
- Będzie w Polsce już na dniach - powiedział szef MON.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!
