Nielegalne wysypisko śmieci w Konradowie pod Głuchołazami. Odpady zostawiła firma znanego piłkarza

Krzysztof Strauchmann
Krzysztof Strauchmann
W Konradowie koło Głuchołaz paliło się nielegalne składowisko odpadów. Śmieci zostawiła firma znanego niegdyś piłkarza Ruchu Chorzów Mariusza Ś.

Ogień zauważono we wtorek 9 listopada po godzinie 9. Paliło się nielegalne składowisko odpadów na terenie nieczynnej cegielni w Konradowie koło Głuchołaz.

Ogień objął niewielką powierzchnię i strażacy szybko poradzili sobie z jego ugaszeniem. Policjanci nie znaleźli w okolicy ani sprawców pożaru, ani poszkodowanych. Prawdopodobnie pożar był skutkiem działania złomiarzy, wypalających izolację z przewodów elektrycznych.

Teren dawnej cegielni jest pozostawiony bez nadzoru, nawet bez zamknięcia. Złomiarze zdemolowali budynek, zdemontowali pozostawioną tu koparkę i ciężarówkę.

Ok. 300 ton odpadów komunalnych z Górnego Śląska przywiozła tu na przełomie 2016 i 2017 roku firm Cegmar, właściciel cegielni. Jej współwłaścicielem był wtedy były znany piłkarz Ruchu Chorzów i Gwardii Warszawa Mariusz Ś.

Mężczyzna stanął przed sądem pod zarzutem nielegalnego składowania odpadów i w październiku 2019 roku został prawomocnie skazany na 10 tysięcy złotych grzywny. Już wcześniej burmistrz Głuchołaz nakazał firmie Cegmar usunięcie odpadów na swój koszt. A kiedy się z tego nie wywiązała, nałożył na nią dwie grzywny wysokości 50 tys. złotych, aby przymusić do wywózki odpadów.

Jak do tej pory firma nie zapłaciła ani grosza kary. Nawet komornikowi nie udało się sprzedać nieruchomości na licytacji. Ewentualny nowy nabywca przejmie obowiązek kosztownej utylizacji i wywozu.

Tak więc śmieci piątą zimę będą leżeć na skarpie nad potokiem wpadającym do Białej Głuchołaskiej, z której wodę do wodociągów ujmuje Nysa.

Na procesie Mariusza Ś. biegły stwierdził, że to składowisko jest zagrożeniem dla środowiska naturalnego i dla ludzi.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

N
Nerwus
Wynająć najdroższą firmę sprzątająca , obciążyc właściciela i dowalic kilkadziesiąt tyś. kary. Może to poskutkuje ?
G
Gość
Moze Pan Ś powinien dostac wyrok i albo idzie posiedziec, albo sprzata, pewnie to by rozwiązalo problem.
G
Gość
Czemu Ś. ? Nazwiska właścicieli firm nie są tajne.
g
gapcio
No i co !

Co tam szkodzi !
J
JaM
Pierwszy kanclerz zjednoczonych Niemiec Otto Bismarcka powiedział 150 lat temu :

Polacy to wspaniali, pracowici ludzie, ale nie potrafią się rządzić ...

Mam wrażenie, że ta ocena jest wciąż aktualna !
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl