Najbardziej dotkliwym, ekonomicznym następstwem szalejącej od roku pandemii koronawirusa były wprowadzane obostrzenia i lockdowny, które mocno uderzały w gospodarki wielu krajów. W celu ratowania miejsc pracy, rządy podejmowały liczne kroki, takie jak ulgi dla przedsiębiorców czy wręcz bezpośrednie transfery pieniężne (np. w USA).
Widmo inflacji krąży nad rynkami
Aby wesprzeć rządy w finansowaniu programów pomocowych, banki centralne podejmowały działania mające na celu obniżenie kosztu długu (obniżki stóp procentowych) oraz uniknięcia odpływu płynności z gospodarki (dodruk pieniądza). W wielu krajach rozpoczęła się emisja pieniądza na bezprecedensową skalę. Do państw „drukujących” dołączył także Narodowy Bank Polski.
Stopy procentowe pójdą w górę?
Jeszcze w grudniu 2020 roku na rynek trafiły pierwsze szczepionki przeciw COVID-19. Jak zauważyli analitycy Saxo Bank, tak szybkie wprowadzenie szczepionki i wyciszenie pandemii może spowodować, że banki centralne zaczną podnosić stopy procentowe w momencie, gdy życie gospodarcze zacznie się odradzać i pojawi się inflacja. Byłaby to niezbyt dobra wiadomość dla wielu przedsiębiorców, inwestorów i konsumentów, którzy w związku ze złą sytuacją gospodarczą, a jednocześnie z pompowaniem przez banki centralne na rynki taniego pieniądza, zaciągali kolejne pożyczki. Dla wielu z nich tak szybkie i niespodziewane wyjście z kryzysu może okazać się bardzo niebezpieczne.
O inflacji raz jeszcze
Inflacja jest naturalnym ryzykiem towarzyszącym zwiększeniu podaży pieniądza. Rok 2020 był absolutnie bezprecedensowy, jeżeli chodzi o dodruk pieniądza. Zarówno pod względem kwot, jak i krajów, które po niego sięgnęły. Z kolei pandemia i ograniczenie działalności gospodarczej przełożyły się na spadek podaży wielu innych dóbr. Ryzyko wystąpienia inflacji, i to prawdopodobnie niemałej, jest dość wysokie. A stan wychodzenia z kryzysu, kiedy ludzie zaczynają konsumować więcej, tylko sprzyja temu zjawisku. Inflacja może być zatem jednym z największych wyzwań dla naszych portfeli w nadchodzącym roku.
- Pilne zmiany w kodeksie pracy: będzie rekompensata za pracę z domu, co z urlopami?
- Zmiany w podatkach. Część pracujących zagranicą zapłaci podwójny PIT, czy już za 2020
- 500 plus w 2021 roku: na wszystkie dzieci? jakie terminy ponownego składania wniosków
- Podwyżki cen energii elektrycznej: kto najwięcej zapłaci za prąd. Co z rekompensatami
Srebro osiągnie cenę 50 USD?
Zagraniczni analitycy zapowiadają również, że rok 2021 będzie należał do srebra. Wiele wskazuje na to, że cena tego kruszcu może pobić swój historyczny rekord – podobnie, jak zrobiło to złoto w 2020 roku. Dwa główne czynniki napędzające srebro to podaż pieniądza i inflacja (dotyczy to również złota) oraz rosnące zapotrzebowanie na fotowoltaikę.
Zwycięstwo demokraty Joe Bidena oraz deklaracja Chińczyków, że chcą oni osiągnąć neutralność węglową do 2060 roku skłaniają ku przypuszczeniu, że w roku 2021 czeka nas gigantyczny wzrost zapotrzebowania na instalacje fotowoltaiczne, co przy malejącej podaży srebra najprawdopodobniej poskutkuje wybiciem ceny tego metalu na nowe maksima. Według Saxo Banku i Bloomberg Intelligence będzie to 50 dolarów za uncję.
Michał Tekliński, dyrektor ds. rynków międzynarodowych w Grupie Goldenmark
- 500 plus w 2021 roku: na wszystkie dzieci? jakie terminy ponownego składania wniosków
- Od 1 stycznia każda nowa umowa o dzieło musi być zarejestrowana. Gdzie i jak?
- SMS o szczepieniu przeciw COVID. Upewnij się, że nadawca to nie złodziej danych
- Jak firma może zorganizować mobilny punkt szczepień przeciw COVID dla pracowników
