Nazywana jest najstarszym zawodem świata. Niejednokrotnie próbowano z nią walczyć na wszelkie możliwe sposoby, ponosząc porażkę. Jest szczególnie uwłaczająca, zwłaszcza dla młodej kobiety. W najbliższym czasie jednak nie zanosi się na to by przestała zbierać nowe niewinnych ofiary, dla których miała być niejednokrotnie startem do lepszego życia. Taka właśnie jest prostytucja. Dzisiaj już jej ofiarami nie są tylko dziewczyny z biednych domów czy też nizin społecznych, są wśród nich te, które szukają zainteresowania ze strony innych, choć przez chwile chcą poczuć się dla kogoś ważne. Coraz częściej na forach internetowych pojawiają się wpisy tego rodzaju:
Kręci mnie to, nie wiem czemu ale sex z obcymi facetami, za kasę (co jest dodatkowym plusem) mnie bardziej pociąga niż zwykły... I pociąga mnie to, że oni mnie będą przedmiotowo traktować, że będę tylko zabawką... Nie chce siedzieć w tym całe życie, ale chce tego spróbować, zobaczyć jak to jest. Z ciekawości i z jakiejś dziwnej potrzeby takich wrażeń... Nie wiem czy ma na to wpływ rodzina w jakiej się wychowałam i doświadczenia życiowe, ale wiem, że chyba już zdecydowałam na dobre, że spróbuję tej pracy. Chociaż mam pewne obawy, że kiedyś mogę pożałować... No ale wszystko niesie jakieś ryzyko.
W ubiegłym tygodniu był fajny temat biednej dziewczyny, która została prostytutką i teraz jest szczęśliwa. Jak mam to zrobić, aby też zostać prostytutką? By wreszcie nie brakowało mi do pierwszego!
Witam. Mam dość nietypowe pytanie. Od dziecka marzyłam, by zostać prostytutką, dziś kończę 18 lat i zamierzam spełnić marzenia. Jak więc zostać prostytutką? Wie ktoś? Ale nie chodzi mi tanią dziwkę oddającą się w przydrożnym lesie, ale o taka elegancką prostytutkę oddającą się bogatym ludziom.
Cały artykuł przeczytasz na Wiadomosci24.pl.