Ojciec brutalnie zamordowanej Sary Sharif zaatakowany w więzieniu. Doznał poważnych obrażeń szyi i twarzy

Kilka tygodni temu Pakistańczyk rozpoczął odbywanie kary 40 lat pozbawienia wolności.

Funkcjonariusze policji metropolitalnej badają „zarzut napaści na więźnia w Belmarsh”.

Urfan Sharif doznał obrażeń niezagrażających jego życiu.

Rzecznik prasowy Prison Serve oświadczył, że „niewłaściwe byłoby dalsze komentowanie sprawy, podczas gdy prowadzone jest dochodzenie”.

„Daily Mail” przekazał, że mordercy pocięto szyję i twarz. Nadal ma być w bardzo złym stanie. Musiał mieć założone szwy.

„Strażnicy starali się zapewnić mu bezpieczeństwo, ponieważ najwyraźniej znalazł się na celowniku (...). Atak był prawdopodobnie tylko kwestią czasu” – informuje gazeta.

Zbrodnia, za którą Urfan Sharif został skazany, wstrząsnęła opinią publiczną w Wielkiej Brytanii. 10-letnia Sara, córka Polki, była przez ponad dwa lata poddawana niewyobrażalnym torturom. Ostatecznie zmarła w wyniku brutalnego pobicia. Zwłoki 10-latki znaleziono odkryte kocem w sierpniu 2023 roku. Dziewczynka miała „prawdopodobnie ślady ludzkich ugryzień”, a także blizny po poparzeniach żelazkiem i wrzątkiem. Inne obrażenia obejmowały żebra, łopatki, palce i 11 złamań kręgosłupa.

Polka rozstała się z Urfanem Sharifem w 2015 roku. Początkowo dziewczynka i jej starszy brat mieszkali z nią, ale w 2019 roku sąd rodzinny orzekł, że powinni znaleźć się pod opieką ojca.

Sędzia, który skazał Pakistańczyka na 40 lat więzienia, wskazał na „niewyobrażalny” stopień okrucieństwa, jakiego z jego rąk doświadczyła dziewczynka.