Jeden z ostatnich sondaży, dotyczący wcześniejszych emerytur, pokazuje szybką i zdumiewającą zmianę nastawienia Polaków do tej ważnej sprawy. Okazuje się, że coraz więcej z nas chętnie popracuje dłużej, byle tylko mieć wyższą emeryturę i wcale nie marzy o jak najwcześniejszym przejściu na głodowe świadczenie. W gruncie rzeczy Polacy wcale nie boją się pracy, ale braku pracy, a jej nagłą utratę traktują jak wielki życiowy dramat, szczególnie jeśli dotyka osób w wieku 50+ z nikłymi szansami na znalezienie nowego zajęcia.
W takiej dramatycznej sytuacji znalazła się Czytelniczka, której pracodawca pozbył się na kilka dni przed tym, jak weszłaby w wiek ochronny. - Myślałam, że dostanę zawału serca, bo od poniedziałku weszłabym w wiek ochronny, a w czwartek, poprzedniego tygodnia, wezwano mnie do kadr i wręczono mi wypowiedzenie z pracy - mówi pani Barbara z Katowic. - Czy pracodawca mógł tak postąpić? Czy wolno mu zwolnić pracownika tuż przed wejściem w ten okres? I czy wolno zwolnić kogoś już wtedy, gdy objęty jest taką ochroną? - pyta Czytelniczka.
Beata Sikora-Nowakowska, rzecznik prasowy Okręgowego Inspektoratu Pracy w Katowicach, poniżej wyjaśnia szczegóły tych przepisów i kroków prawnych, jakie może podjąć zwolniona osoba.
Ekspert OIP wyjaśnia: Odwołanie, ale do sądu pracy
Beata Sikora-Nowakowska, rzecznik prasowy OIP w Katowicach:
Ochrona przedemerytalna uregulowana jest w art. 39 Kodeksu pracy: „Pracodawca nie może wypowiedzieć umowy o pracę pracownikowi, któremu brakuje nie więcej niż 4 lata do osiągnięcia wieku emerytalnego, jeżeli okres zatrudnienia umożliwia mu uzyskanie prawa do emerytury z osiągnięciem tego wieku”.
Ochrona przed wypowiedzeniem przysługuje tylko wtedy, jeżeli okres zatrudnienia umożliwia pracownikowi uzyskanie prawa do emerytury wraz z osiągnięciem wieku emerytalnego. Oznacza to, że istotny jest nie tylko wiek pracownika, ale także jego ogólny staż pracy, czyli okres składkowy i nieskładkowy - w rozumieniu przepisów o ubezpieczeniach społecznych.
W okresie trwania ochrony przedemerytalnej (czyli w okresie 4 lat przed nabyciem praw do emerytury), pracodawca nie może rozwiązać umowy o pracę za wypowiedzeniem. Ale trzeba podkreślić, że art. 39 Kodeksu pracy nie chroni pracownika przed rozwiązaniem umowy o pracę bez wypowiedzenia (art. 30 § 1 pkt 3) ani przed rozwiązaniem umowy na mocy porozumienia stron (art. 30 § 1 pkt 1).
Od tej reguły są wyjątki - umowa o pracę może zostać rozwiązana w drodze wypowiedzenia, jeśli ogłoszono upadłość lub likwidację pracodawcy (na podstawie art. 411 k.p.). Zakazu wypowiadania umowy nie stosuje się do pracowników, którzy nabyli prawo do renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy (art. 40 k.p.).
Za wiek emerytalny - w rozumieniu art. 39 k.p. - uważa się tzw. powszechny wiek emerytalny oraz wiek uprawniający do przejścia na emeryturę w obniżonym wieku emerytalnym, który dla określonych kategorii pracowników jest normalnym ustawowym wiekiem emerytalnym (górnicy, pracownicy kolei, pracownicy zatrudnieni w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze - wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 6 grudnia 2012 r. III APa 28/12).
Zgodne z prawem jest złożenie takiego oświadczenia przed osiągnięciem wieku przedemerytalnego, nawet jeśli wiek ten pracownik przekroczył w okresie biegnącego wypowiedzenia. Jeśli zatem w dacie złożenia oświadczenia o wypowiedzeniu pracownik nie był jeszcze w wieku przedemerytalnym w przedstawionym wyżej rozumieniu, stosunek pracy ulegnie rozwiązaniu z chwilą upływu okresu wypowiedzenia, bez względu na to, ile czasu pozostało do osiągnięcia przez pracownika wieku emerytalnego umożliwiającego uzyskanie prawa do emerytury.
W myśl art. 44 Kodeksu pracy, pracownik może się odwołać od wypowiedzenia umowy o pracę do sądu pracy. Wyłącznie sąd jest upoważniony do dokonania oceny zasadności rozwiązania umowy o pracę na podstawie wypowiedzenia. Zgodnie z art. 264 § 1 k.p.: „Odwołanie od wypowiedzenia umowy o pracę wnosi się do sądu pracy w ciągu 7 dni od dnia doręczenia pisma wypowiadającego umowę o pracę”.
Do 2013 r. wiek emerytalny wynosił 60 lat dla kobiet i 65 dla mężczyzn, a 4-letnia ochrona przed zwolnieniem zaczynała się odpowiednio po ukończeniu 56 i 61 lat. Ustawa z 11 maja 2012 r. o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. z 2012 r. poz. 637), obowiązująca od 1 stycznia 2013 r., wydłuża wiek emerytalny dla kobiet i mężczyzn do 67 lat.
To wydłużenie jest wprowadzane stopniowo: każdy kolejny kwartał powoduje wzrost wieku emerytalnego o miesiąc. Następstwem tego jest równoległe przesuwanie się okresu ochronnego z art. 39, obejmującego 4 lata wstecz od rosnącego co kwartał wieku emerytalnego - aż do osiągnięcia 67 lat. Skoro przesuwa się termin nabycia praw do emerytury, to symetrycznie ulega przesunięciu termin ochrony przed wypowiedzeniem, tak, aby zawsze był to okres pełnych 4 lat od daty nabycia praw emerytalnych.
Zgodnie z art. 18 ust. 1, pracownicy, którzy w dniu jej wejścia w życie są objęci ochroną stosunku pracy wynikającą z art. 39 k.p., lub osoby, które mogłyby być nią objęte, jeżeli w tym dniu pozostawałyby w stosunku pracy - są objęci tą ochroną przez czas do osiągnięcia podwyższonego wieku emerytalnego.
*Oto zakręt mistrzów w Katowicach. Każdego dnia ktoś ląduje na barierkach
*Marsz przeciw imigrantom w Katowicach ZDJĘCIA + WIDEO
*Adamek - Saleta ZDJĘCIA + WIDEO CAŁA WALKA
*Merkury Market w Rybniku otwarty! ZOBACZ KONIECZNIE