Okropny fetor w Milowicach w Sosnowcu i Dąbrówce Małej w Katowicach. Co tak śmierdzi?

Olga Krzyżyk
Olga Krzyżyk
Czy to śmieci są powodem smrodu w Katowicach i Sosnowcu?
Czy to śmieci są powodem smrodu w Katowicach i Sosnowcu? Arc Polska Grupa Press
W sosnowieckiej dzielnicy Milowice oraz w Katowicach w Dąbrówce Małej od lat mieszkańcy mówią o uciążliwym zapachu. Charakterystyczny smród czuć już z daleka. Od kilku miesięcy fetor staje się coraz gorszy. Mieszkańcy mają dość. Pytają - co tak śmierdzi?

W Katowicach w dzielnicy Dąbrówka Mała oraz z sąsiadującą z nią sosnowiecką dzielnicą Milowice po prostu śmierdzi. Mieszkańcy mają już dość. O uciążliwym zapachu mówią od lat. W ostatnich miesiącach smród się jednak nasilił. Pytają o źródło fetoru. Założyli nawet stronę na Facebooku "Odór w dzielnicach", gdzie wypisują o której godzinie i w którym miejscu czuć nieprzyjemny zapach.

- Ostatniej nocy tak śmierdziało, że nie dało się wytrzymać. Nieprzyjemny zapach się nasila. Nie można powiesić prania na balkonie, bo od razu śmierdzi. Nie ma też co wyjść na spacer, bo smród jest nie do zniesienia. Otwierając okna w domu tak śmierdzi, że aż się dusimy - mówi Beata Mitko z Rady Jednostki Pomocniczej w Dąbrówce Małej.

Smród czuć m.in. w okolicy ulicy Techników, osiedla ks. Michalskiego, ul. Milowickiej, ul. Pod Młynem, ul. Le Ronda, osiedla Przedwiośnie. Wpisów dotyczących fetoru w ostatnich dniach było bardzo dużo. Oto kilka z nich.

"Dzisiaj tj. 4.07.2018 godzina 2.30 w nocy, smród okropny, kompost, obudził ze snu, musiałam wstać pozamykać okna. Osiedle księdza Michalskiego." - pisała na profilu fanpage "Odór w dzielnicach jedna z mieszkanek Katowic".

"Dzisiaj 2.00 w nocy okropny fetor na ul. Techników, który wyrwał mnie ze snu! Co się dzieje? Codzienny smród utrudnia funkcjonowanie! Czym nas trują? To jest nie do wytrzymania!" - pisała inna mieszkanka.

"23.30 osiedle księdza Michalskiego, ulica Grzegorzka kompost smród obrzydliwy, okna szczelnie zamknięte a smród i tak wdziera się do mieszkania, tak intensywnego jak teraz chyba nie było, obrzydliwość zbiera na wymioty" - napisała 2 lipca pani Agnieszka.

Dyżurny straży miejskiej w Sosnowcu potwierdza, że jest bardzo dużo zgłoszeń dotyczących fetoru w Milowicach. Niestety sosnowieccy mundurowi nie mogą kontrolować zakładów na terenie Katowic. Potwierdzają jednak, że problem jest im znany.

Wyjaśnijmy, że w Katowicach, tuż przy granicy z Sosnowcem - Milowicami znajduje się katowicka oczyszczalnia ścieków w Dąbrówce Małej, a także katowicki Wydział Utylizacji Odpadów Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej. W pobliżu jest też kompleks obiektów oczyszczalni ścieków "Siemianowice Centrum" oraz przepływa tu Brynica. Mieszkańcy szukają winnego męczącego ich fetoru.

- Na terenie Oczyszczalni ścieków Dąbrówka Mała - Centrum przeprowadzane są regularne kontrole. Znamy problem uciążliwego zapachu, ale ten fetor nie pochodzi z naszego zakładu. Pracownicy oczyszczalni potwierdzają, że na terenie zakładu nie śmierdzi. Źródło fetoru jest gdzie indziej - zapewnia Agnieszka Jaszkaniec, rzecznik prasowy spółki Katowickie Wodociągi.

Mieszkańcy postanowili wziąć sprawy w swoje ręce i 2 lipca przedstawiciele grupy "Burowiec - Inicjatywa Mieszkańców", wraz z członkami Stowarzyszenie Przyjaciół Dąbrówki Małej i Burowca oraz radnymi Dąbrówka Mała - Rada Jednostki Pomocniczej nr 14, wzięli udział w wizji lokalnej, która odbyła się o godzinie 14.00 na terenie Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej w Katowicach przy ul. Milowickiej.

- Na hali na terenie zakładu smród był dokładnie taki, jaki czujemy w okolicy. Co dziwne, nawet mniej śmierdziało niż na zewnątrz. Nie mówię, że źródłem fetoru jest kompostownia. Nie chcemy nikogo wskazywać palcem tylko rozwiązać ten problem - podkreśla Beata Mitko z Rady Jednostki Pomocniczej w Dąbrówce Małej.

W sprawę uciążliwego zapachu zaangażował się także milowicki radny Wojciech Nitwinko, który również odwiedził katowicki zakład - Wydział Utylizacji Odpadów Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej. Potwierdził, że czul tam ten sam zapach, co na co dzień można poczuć w Milowicach.

- Jestem przekonany, że źródłem tego fetoru jest właśnie ten zakład. Smród jest bardzo intensywny, ale też regularnie śmierdzi bardziej o pewnych godzinach. Przypuszczam, że wynika to z przerzucania pryzm kompostu, które są na wolnym powietrzu. Drugi powód to otwieranie i wietrzenie hal, gdzie odbywa się proces produkcyjny. Zwiększona intensywność zapachu zbiegła się w czasie z rozbudową zakładu, która miała miejsce kilka miesięcy temu.

Stowarzyszenie Przyjaciół Dąbrówki Małej i Burowca wspólnie z Radą Jednostki Pomocniczej nr 14 Dąbrówka Mała oraz z grupą "Burowiec - Inicjatywa Mieszkańców" - napisali nawet petycję do Prezesa Rady Ministrów Mateusza Morawieckiego i Ministra Środowiska Henryka Kowalczyka, z prośbą o przyspieszenie prac legislacyjnych nad tzw. ustawą antyodorową. Petycja porusza problem nieprzyjemnego zapachu i fetoru, który obejmuje od dłuższego czasu Dąbrówkę, Burowiec, Milowice, Siemianowice Śląskie i Czeladź. Pismo trafiło do wiadomości prezydenta Katowic, prezydenta Sosnowca, Rady Miasta Katowice, Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Katowicach oraz Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Katowicach.

Wkrótce wrócimy do tej sprawy.

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:

Zobacz najważniejsze wydarzenia minionego tygodnia w programie TyDZień

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Okropny fetor w Milowicach w Sosnowcu i Dąbrówce Małej w Katowicach. Co tak śmierdzi? - Dziennik Zachodni

Komentarze 18

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

n
nana
w wiadomościach Polsat z dnia 21.09.2018 bardzo pozytywnie wypowiadali się o tej instytucji. Zamontowali wiatraki. Więc pytam problem jest czy go nie ma. Jeżeli nie ma to po co te wiatraki?
Śmierdzi Dalej!!!!!! Jesteśmy przed wyborami samorządowymi to najwyższy czas coś zrobić!!!!!
t
tom
prosze sie wyrazac na forum bez wyzwisk troche kultury
A
Adam
Katowice zatruwają Sosnowiec
a
asdaf
Każdy tego typu "interes" to jest łapówa w w rękę lokalnych urzędasów i potem nagle "nie da się nic zrobić" i "wszystkie normy spełnione". W takim kraj żyjemy, człowiek jest tutaj na ostatnim miejscu. A je*ie tak, że można się porzygać.
O
Olga
Temat fetoru w Milowicach to już wieloletnia "tradycja". Do tej pory była to walka z wiatrakami. Mam nadzieję, że wejście w życie ustawy anty-odorowej zakończy ten uciążliwy dla okolicznych mieszkańców katowickiej kompostowni problem. To jawne lekceważenie ludzi i bezczelne "zatruwanie" im życia, bo pewnie trzeba by wydać duże pieniądze, aby utylizacja śmieci przebiegała we właściwy sposób. Najprościej nie wydawać pieniędzy i funkcjonować uprzykrzając życie ludziom. Brawo dla wszystkich zaangażowanych w rozwiązanie problemu smrodu - dla radnego Milowic, że mu się chce.
k
kaj pies
chu, jym woda pije?
E
Eryk
Jest w Katowicach brudasie
G
Gość
W Centrum Zabrza wieczorami śmierdzi tak samo. I nikt z tym nic nie robi. Prezydent udaje głuchą na prośby mieszkańców o interwencje
B
Bercik Oberschlesien
We Zobrzu w Centrum tak wonio i na Zandowie. Perełka problemu niy widzi, a hasie na Cmentarnej nowyt z Reichu nom skludzaja...
G
Gość
A MaAFIE POLACKIE SpPRowaDzAŁY HASIE WIELA LOT Z ZYSKIEM sKOKOrumPOwanEg0 BIURWOLANDU POlszU uE.
H
Hydyshhh
To nie wali z oczyszczalni. Wiem bo mieszkalem przy radosze. Wali kompostownia w milowicach.
s
ss
Ten fetor to sorawka kompostowni w Milowicach.
w
wertuqq
A może zakłady mięsne "Duda"?
A
Andrzej
Cóż "swojskie klimaty" ;) Rozwiązanie zagadki tego cyklicznego chemicznego zjawiska paranormalnego jest proste. Ktoś kto mieszka w pobliżu Radochy to wie o co chodzi. ;) Co jakiś czas czyszczone są za pomocą "chemii" osadniki w pobliskiej oczyszczalni ścieków oraz w letnim okresie z powodu nadgorliwej oszczędności wody przez lokatorów zasycha się instalacja kanalizacyjna....wystarczy potem trochę wilgoci i siara do spółki z metanem leci na całą okolicę. Niestety ze względów "oszczędnościowych" ludzi nie informuje się kiedy i o jakich porach może pojawić się "skażenie chemiczne" : @ Takie są uroki atrakcyjnych mieszkań w pobliżu takich obiektów...Trzeba po prostu się przyzwyczaić bo z takiego powodu obiektu zaraz nie zamkną i jedyny sposób aby przetrwać to po prostu nie otwierać okien o pewnych porach oraz przygotować się na konieczność w ekstremalnych przypadkach noszenia gazmaski.
A
Adam
A deweloper sprzedaje działki na domy w atrakcyjnych cenach w Milowicach... i ludzie kupują, a później będą strajkować, bo śmierdzi.
Wróć na i.pl Portal i.pl