Olaf Scholz o dalszym wsparciu dla Ukrainy: Czołgi Leopard to czerwona linia

Anna Piotrowska
Opracowanie:
Olaf Scholz: W żadnym wypadku nie wyślemy wojsk lądowych na Ukrainę.
Olaf Scholz: W żadnym wypadku nie wyślemy wojsk lądowych na Ukrainę. Fot. PAP/EPA/CLEMENS BILAN
Czołgi Leopard to czerwona linia, Niemcy nie wyślą myśliwców ani wojsk lądowych – oświadczył w środę w Bundestagu kanclerz Niemiec Olaf Scholz.

Po tym, jak w środę w Berlinie niemiecki rząd potwierdził dostawę czołgów Leopard na Ukrainę, kanclerz Olaf Scholz zapowiedział, że będzie to czerwoną linią dla dalszego wsparcia militarnego kraju, zaatakowanego przez Rosję. Scholz w trakcie debaty w Bundestagu wykluczył dostawy myśliwców oraz rozmieszczenie wojsk lądowych – informuje w środę dpa.

Jednoznaczna deklaracja Olafa Scholza: Samoloty bojowe nie wchodzą w grę

Jak podkreślił Scholz, już wcześniej "dawał do zrozumienia", że samoloty bojowe nie wchodzą w grę, i w środę może tylko to powtórzyć.

Przypomniał, że kiedy wkrótce po rozpoczęciu wojny w Ukrainie dyskutowano o wprowadzeniu stref zakazu lotów, on i prezydent USA Joe Biden stwierdzili, że nie zrobią tego. – To stanowisko nie uległo zmianie, i nic się w nim nie zmieni w przyszłości – podkreślił kanclerz.

– W żadnym wypadku nie wyślemy wojsk lądowych. Mówiłem, że nie będzie żadnego bezpośredniego zaangażowania żołnierzy NATO w wojnę na Ukrainie. Nie było go do tej pory, i nie będzie też w przyszłości – zapewnił Scholz.

– To zostało powiedziane od samego początku, nie tylko przeze mnie, ale także przez amerykańskiego prezydenta – dodał kanclerz Niemiec.

Apel o dalsze wsparcie dla Ukrainy

Jeszcze we wtorek wieczorem po tym, jak decyzja rządu w Berlinie w sprawie czołgów była przekazywana nieoficjalnie, wiceminister spraw zagranicznych Ukrainy Andrij Melnyk wezwał na Twitterze do wsparcia Ukrainy m.in. samolotami bojowymi.

Rząd niemiecki potwierdził oficjalnie w środę przekazanie Ukrainie 14 czołgów Leopard z zasobów Bundeswehry.

od 16 lat

lena

Źródło:

Polska Agencja Prasowa
Wideo

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Wszędzie tak samo, politycy którzy nic w życiu nie osiągnęli poza skorumpowaniem i robią wszystko co wielki brat chce.
G
Gość
Scholz robi to co mu nakazaly okupacyjne wladze USA !A ze USA chce rozszezenia dzialan wojennych to wiemy wszyscy kktorzy przekraczaja 40 IQ !! Juz Polska podpisala z amerykanska fima umowe na dostarczanie gazu skroplonego !

USA z 34 Bilionami dolarow dlugu jest praktycznie bankrutem i chce na wojnie w ukrainie zarabiac grube miliardy !!
a
ab
Nikomu w Polsce nieznany wiceminister spraw zagranicznych, pouczał nikomu nie znanych w Niemczech polityków niemieckich, żeby dali Ukrainie te Leopardy bo jak nie dadzą to nieznani polscy politycy będą izolować nieznanych niemieckich polityków przy „międzynarodowym” korycie. Wiemy co oznacza „międzynarodowy” więc wiemy, że to oznacza, że jak Leopardy nie trafią do banderowców, wszystkim nieznanym nigdzie politykom skończy się żydowskie koryto.

Kuzwa, a już nikt nie mówi nawet, że te Leopardy miały być dane Polsce w zamian za tamte które dane były dla potomków Bandery.

Nikt nie pyta: „Duda, gdzie są nasze czołgi, ?”
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl