Zgoda Niemiec na przekazanie Ukrainie czołgów Leopard
Niemiecki rząd zapowiedział w środę dostarczenie Ukrainie czołgów Leopard 2. W pierwszym etapie Niemcy chcą dostarczyć Ukrainie 14 czołgów Leopard typu 2A6 z zapasów Bundeswehry. Niemcy udzielą też zezwolenia krajom partnerskim, które chcą szybko dostarczyć czołgi Leopard 2 ze swoich zapasów na Ukrainę.
Szef BBN: Przywództwo prezydenta Andrzeja Dudy w procesie budowania koalicji
Szef BBN Jacek Siewiera przypomniał w rozmowie z portalem i.pl, że dokładnie dwa tygodnie temu pan prezydent Andrzej Duda we Lwowie, po spotkaniu z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim, sformułował propozycję utworzenia koalicji. – Cieszymy się, że dziś koalicja nabiera kształtu i dołączyły do niej Niemcy. Zachód pokazuje swoją siłę w jedności. To niezwykle ważny sygnał – mówił.
Siewiera podkreślił, że wykorzystanie technologii, którą mają czołgi Leopard oraz ich przewagi na polu walki, otwiera nowy rozdział w przebiegu walk.
– Podkreślę też przywództwo prezydenta Andrzeja Dudy w procesie budowania koalicji. Nie chodzi tylko o rolę lidera, którą Polska odgrywa od pierwszych dni wojny. Działania prezydenta i pociągnięcie za sobą innych państw w ramach koalicji to też zmiana jakości, jeśli chodzi o naszą o sojuszniczą politykę bezpieczeństwa. Polska nie tylko sama przekazuje uzbrojenie, ale też integruje działania w ramach szerszej współpracy – powiedział.
Ile sztuk Leopardów Polska przekaże Ukrainie?
Szef BBN pytany o to, jakie kraje są w koalicji dotyczącej przekazania czołgów Ukrainie, odpowiedział, że nie chce formułować deklaracji w imieniu innych państw NATO. – Każde państwo członkowskie będzie w najbliższym czasie deklarowało swoje decyzje. Wiemy, że znaczna część, mimo uczestnictwa w koalicji, czekała z informowaniem opinii publicznej na stanowisko Niemiec – dodał.
Pytany zaś o to, ile dokładnie sztuk czołgów Leopard wyślemy na Ukrainę, sprecyzował, że będzie ich kilkanaście. – Skupmy się na funkcji, a nie na liczbie czołgów. Trzeba zrozumieć, że czołgi, o których mówimy, to zupełnie inna taktyka prowadzenia starć pancernych. To nie jest narzędzie walki, jak w przypadku czołgów sowieckich, gdzie w dużej mierze liczba decydowała o wyniku starcia. Niewątpliwie, doświadczenia z użycia czołgów na Ukrainie znajdą też odzwierciedlenie w pracach polskiego przemysłu zbrojeniowego – mówił.
Tajemnicza zapowiedź szefa BBN
Szef BBN podkreślił, że w ramach koalicji musimy również uwzględnić sposób wsparcia i zabezpieczenia najbardziej efektywny dla prowadzenia działań. – Dotyczy to wozów dowodzenia czy pomocy technicznej. Z dokładnymi liczbami musimy się więc wstrzymać do momentu, kiedy pozostali sojusznicy określą rodzaj przekazywanych wozów. Dopiero w oparciu o te informacje będziemy formułować w ramach koalicji szczegółowe zobowiązania, co do składu przekazywanego uzbrojenia. Polska jest w stanie podjąć takie decyzje niezwłocznie. Niemiecka deklaracja to też nie koniec dobrych wieści dziś dla Ukrainy ze strony sojuszników… - zakończył tajemniczo Jacek Siewiera.

dś