Na znalezisko natrafili 30 marca Katarzyna Herdzik i Jacek Ukowski. Było to na plaży w naszym regionie. To bogato ornamentowany sztylet prawdopodobnie z epoki okresu halsztackiego.
Pani Katarzyna nie kryje swojej radości i dumy z odkrycia.
- Nie spodziewałam się, że dokonam tak wielkiego odkrycia, ale w momencie, gdy zobaczyłam ten przedmiot, od razu wiedziałam, że może być to coś cennego - mówi pani Katarzyna.
Również pan Jacek Ukowski nie ukrywa zadowolenia. Dla niego to kolejne ważne znalezisko w karierze. Przypomnijmy, że wcześniej natrafił m.in. na średniowieczną bullę papieską Klemensa VI.
O znalezisku natychmiast powiadomili dyrektora Muzeum Historii Ziemi Kamieńskiej, który udał się na miejsce, by ocenić i zabezpieczyć artefakt.
- Sztylet zachował się w doskonałym stanie, co czyni go jednym z najcenniejszych znalezisk tego typu w Polsce. Ostrze pokrywają linearne półksiężyce oraz krzyże przypominające gwiazdy. Pośrodku klingi biegnie zdobienie być może symbolizujące konstelacje, a całość uzupełniają ukośne linie. Rękojeść zakończona jest spiczastą główką i zdobiona naprzemiennym ornamentem schodzącym aż do ostrza - mówi Grzegorz Kurka, dyrektor MHZK. - Trudno jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie, do czego służył ten sztylet? Dekoracje na powierzchni mogą wskazywać na powiązania z kultem solarnym i sugerować, że sztylet miał znaczenie rytualne. Mógł również być na wyposażeniu bogatego wojownika. Sztylet ten bez wątpienia jest prawdziwym dziełem sztuki przykładem wysokiego poziomu metalurgii. Być może jest importem i odlany został w jednym z warsztatów na południu Europy.
Odkrycie tego sztyletu jest też świadectwem na temat niezwykłej historii regionu i Pomorza Zachodniego na przestrzeni tysięcy lat

W przyszłości eksperci przeprowadzą analizy metalurgiczne, które pozwolą określić skład stopu i technikę jego wykonania. Ponadto zostaną przeprowadzone badania śladów zużycia, które mogą dostarczyć informacji na temat sposobu użytkowania broni.
Te analizy pozwolą odpowiedzieć na pytanie, czy sztylet rzeczywiście był używany w walce, czy też pełnił funkcję rytualną.
Muzeum Historii Ziemi Kamieńskiej składa serdeczne podziękowania panu Jackowi Ukowskiemu i pani Katarzynie Herdzik za ich czujność oraz szybką reakcję. Dzięki ich natychmiastowemu zgłoszeniu udało się odpowiednio zabezpieczyć i ocalić to niezwykłe znalezisko dla przyszłych pokoleń. Ich postawa stanowi wzór odpowiedzialnego podejścia do dziedzictwa kulturowego i ochrony zabytków.
Co to okres halsztacki?
Czasami nazywany wczesną epoką żelaza. To okres w pradziejach Europy Środkowej datowany wg Reineckego na lata od 1200 do 450 p.n.e. Trwał on od końca okresu epoki brązu do początków okresu lateńskiego. Nazwa tego okresu pochodzi od cmentarzyska w miejscowości Hallstatt w Austrii – bogatego ośrodka wydobywania i przetwarzania soli.
Okres halsztacki dzielimy na 4 podokresy: Hallstatt A i B (należące jeszcze do epoki brązu) oraz C i D — właściwy okres halsztacki (trwające od ok. 700 do 400 lat p.n.e.)
W okres świetności wkroczyły wówczas nowe wielkie cywilizacje europejskie. W VII w. p.n.e. duże obszary Europy zajęły kultury z wpływami halsztackimi. Owe oddziaływania docierały również do ziem polskich. Rozwijała się dalekosiężna wymiana. Z różnych stron Europy, zwłaszcza z obszaru kultury halsztackiej i z Półwyspu Apenińskiego, napływały liczne wyroby luksusowe. Pojawiły się miejscowe naśladownictwa wielu efektownych przedmiotów, głównie ozdób.
Kultury halsztackie zanikły na przełomie VI i V w. p.n.e., ustępując miejsca tworzącej się kulturze Celtów. W tym samym czasie wojownicze plemiona Scytów znad Morza Czarnego dotarły do zachodnich części naszych ziem, paląc niektóre grody, zabijając i uprowadzając ich mieszkańców.
