Po otwarciu w połowie grudnia brakujących fragmentów drogi ekspresowej S5 w Wielkopolsce, mieszkańcy zyskali wygodne połączenie z Wrocławiem. Trasę Poznań - Wrocław można dzięki nowej trasie pokonać w półtorej godziny. Podróżując na północ kraju, sytuacja kierowców nie jest jednak równie dobra. W założeniu S5 ma połączyć Wrocław, Poznań, Bydgoszcz, a dalej dzięki doprowadzeniu ruchu na autostradę A1 - Gdańsk. Na to jednak przyjdzie poczekać.
Czytaj więcej: Droga ekspresowa S5 oficjalnie otwarta. Z Poznania do Wrocławia w półtorej godziny! Zobacz najnowsze zdjęcia S5
Sprawdź też:
Otwarcie kolejnego odcinka S5
Dobre informacje napłynęły w poniedziałek, 23 grudnia z województwa kujawsko-pomorskiego. Otwarty został kolejny fragment S5, bezpośrednio dochodzący do granicy województwa wielkopolskiego. Do tej pory "eska" kończyła się na węźle Mieleszyn, kilka kilometrów za Gnieznem. W poniedziałek w pełni udostępniono kierowcom liczący 25 km długości fragment do węzła Żnin Północ i Jaroszewa.
Dzięki temu, że udało się otworzyć drogę do tego właśnie węzła, kierowcy zyskali bezpośrednie połączenie z drogą krajową nr 5, która musi im posłużyć do udostępnienia kolejnych odcinków trasy ekspresowej.
Wszystko wskazuje jednak na to, że niedługo korzystanie z niej na odcinku Żnin - Szubin może przestać być konieczne. Jak informuje GDDKiA: "od węzła Żnin Północ w kierunku Szubina trwają intensywne prace na trasie głównej, co pozwoli niebawem na przełożenie ruchu w obu kierunkach z drogi krajowej nr 5 na jedną jezdnię drogi ekspresowej".
Na otwartym w poniedziałek odcinku w sąsiednim województwie, możemy wjechać i zjechać z S5 na węzłach: Lubcz, Rogowo, Biskupin, Żnin Zachód i Żnin Północ. Dwa Miejsca Obsługi Podróżnych zlokalizowano w okolicach Żnina.
Bydgoszcz będzie więc "coraz bliżej" kierowców z Wielkopolski. W tym roku GDDKiA zamierza udostępnić jeszcze jeden fragment S5 w województwie kujawsko-pomorskim, czyli północną część obwodnicy Bydgoszczy o długości 8,5 km. Tyle że pozostałe jej fragmenty nadal są w budowie.
Kiedy połączenie z Gdańskiem?
Na pięciu pozostałych odcinkach S5 w sąsiednim województwie, zaawansowanie prac na początku grudnia wahało się od 23 do 60 procent. Bydgoska GDDKiA miała na trzech odcinkach podobne problemy z włoskimi wykonawcami, co poznański oddział na odcinku Poznań - Wronczyn. Umowa z firmą Impresa Pizzarotti została zerwana i trzeba było rozpisać nowe przetargi.
Sprawdź też:
We wszystkich trzech zostały już otwarte koperty, ale wyraźnie widać, że oczekiwania finansowe i budżet GDDKiA rozminęły się z propozycjami wykonawców. Dla odcinka Szubin Północ - Bydgoszcz Błonie przeznaczono budżet liczący około 300 mln zł. Oferty? Od 359 do 556 mln zł.
Na odcinek Nowe Marzy - Świecie Południe, GDDKiA chce przeznaczyć 421 mln zł, ale oferty wahają się od 566 do 808 mln zł. Trzeci odcinek pozostawiony przez Włochów, to Świecie Południe - Bydgoszcz Północ. Budżet wynosi ok. 448 mln zł, a oferty zakładają koszt od 583 do 798 mln zł.
Zobacz najnowsze zdjęcia z otwartego odcinka S5 do Żnina:
Otwarcie kolejnego odcinka drogi ekspresowej S5. Z Wielkopol...
Zobacz też:
15 najczęściej kradzionych aut w Poznaniu i okolicach. Te mo...
Sprawdź też:
