Jak podaje Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka do masowego mordu doszło w środę rano. Wśród zabitych są osoby w wieku od 18 do 25 lat. Aktywiści organizacji, którzy przybyli na miejsce zbrodni donoszą, że ofiary zostały zabite ostrym narzędziem. Ślady po zadanych ciosach znajdowały się na ich szyjach. Następnie ciała wrzucono do wykopanego wcześniej dołu.
Czytaj także: Irak. Schwytany zwyrodnialec z ISIS: Zabiłem setki osób, zgwałciłem setki kobiet
Czytaj także: Iracka armia odkryła masowe groby pod Mosulem. Setki ofiar dżihadystów z Państwa Islamskiego
Jednak były na tyle zmasakrowane, że nikt nie był w stanie ich zidentyfikować. Dlatego na razie nie wiemy kim byli zabici: członkami syryjskich sił rządowych, wspierających ich milicji czy więźniami terrorystów schwytanymi przez nich wcześniej?
**Czytaj także:
Greame Wood: Świat islamu jest w krwawej fazie Reformacji. W końcu ISIS złagodnieje**
To największa egzekucja przeprowadzona przez tzw. państwo islamskie w tym roku. Wcześniej, w połowie września i na początku października ubiegłego roku doszło do dwóch innych masakr, w każdej z nich zginęło po 15 osób.