Trwają poszukiwania pasażera promu Stena Spirit, który wypadł za burtę. Do wypadku doszło w nocy z poniedziałku na wtorek, 29-30.07.2019, gdy jednostka była ok. 20 kilometrów na północ od Rozewia.
Około godziny pierwszej jeden z członków załogi usłyszał krzyk. Po sprawdzeniu monitoringu okazało się, że z 11. pokładu za burtę wypadł mężczyzna. Miał na sobie jasną koszulę i ciemne spodnie.
Szacuje się, że spadł z wysokości ok. 25 metrów. Jeżeli udało mu się przeżyć upadek to istnieje szansa, że wciąż żyje. Temperatura Bałtyku wynosi obecnie ok. 18 st.C. - w takich warunkach człowiek może przeżyć ok 12 godzin.
W poszukiwaniach bierze udział samolot Staży Granicznej oraz statki ratownicze typu SAR - Sztorm i Bryza. Niestety wciąż nie natrafiono na jego ślad. Stena Spirit jest ogromnym promem pasażersko-samochodowym szwedzkiego armatora Stena Line.T en pływający hotel jest jedną z największych jednostek pływających po Bałtyku.
Przegląd najważniejszych wydarzeń ostatnich dni:
POLECAMY w SERWISIE DZIENNIKBALTYCKI.PL:
