Posłowie Lewicy zaznaczają, że powołanie komisji, która miałaby rzetelnie zbadać problem pedofilii w Kościele, nie jest nowym pomysłem.
- Środowiska lewicowe pracowały nad ustawą od zeszłego roku, jeszcze przed obecną kadencją Sejmu. Początkowo zakładaliśmy, że będzie to obywatelski projekt ustawy, zamierzaliśmy zbierać pod nim podpisy. Jednak w okresie koronawirusa trudno byłoby je zbierać, dlatego składamy tę ustawę jako projekt poselski
– podkreśla Katarzyna Kretkowska, poznańska posłanka Lewicy.
Sprawdź też:
Czy ustawa mająca rozliczyć Kościół z pedofilii wśród księży ma szanse na przegłosowanie w Sejmie zdominowanym przez PiS?
- W obecnej kadencji Sejmu losy żadnego projektu nie są pewne. Trudno powiedzieć, jak zachowa się PiS. Niedawno poparł nas w kwestii poprawki dotyczącej przemocy w rodzinie. Ale bez względu na to, jak zachowają się posłowie innych klubów, problem pedofilii w Kościele wymaga rozwiązania, stąd wniosek o powołanie komisji złożonej z ekspertów – dodaje posłanka Katarzyna Kretkowska.
Czytaj więcej: Ksiądz z Pleszewa miał molestować chłopców. Biskup z Kalisza, po zgłoszeniu sprawy, przeniósł go do innej parafii
Politycy lewicy uważają, że polityka obecnego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry to „mydlenie oczu”, a ponadto prawie cała scena polityczna jest powiązana z Kościołem. Swój projekt zgłaszają właśnie teraz, tuż po emisji „Zabawy w chowanego”, drugiego filmu braci Sekielskich o pedofilii w Kościele. Wskazują, że tylko Kościół systemowo ukrywa pedofilów, często przenosząc sprawców do innych parafii, gdzie krzywdzą kolejne dzieci.
Zobacz film braci Sekielskich "Zabawa w chowanego"
Pierwszy film braci Sekielskich o pedofilii w Kościele, „Tylko nie mów nikomu”, ukazał się w maju zeszłego roku. Trwała wówczas kampania do Parlamentu Europejskiego. Rządzące PiS zapowiadało wtedy powołanie komisji mającej zbadać wszystkie przypadki pedofilii. Jednak minął rok, a komisja nie zaczęła działać. Dopiero teraz, po roku, powołano pierwszego jej członka. Jak podały media, został nim prawnik Błażej Kmieciak, współpracujący z katolicką organizacją Ordo Iuris. Wskazał go Rzecznik Praw Dziecka.
Tymczasem politycy Lewicy chcą, by zgodnie z projektem ustawy, 15-osobowa komisja była całkowicie niezależna od Kościoła. Miałaby otrzymać finansowanie z publicznych pieniędzy i składać się z ekspertów, prawników, psychologów, przedstawicieli organizacji pozarządowych „o nieposzlakowanej opinii”.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zobacz też:
Pedofilia w kościele. Oto kapłani, którzy ukrywali księży pe...
Sprawdź też:
