Perymetria ukróciła nielegalne migracje. Już ponad 550 kamer skutecznie strzeże polsko-białoruskiej granicy

– Można śmiało stwierdzić, że zapora elektroniczna działa. Na odcinku 37 kilometrów, gdzie system perymetrii został już oddany do użytku, nie dochodzi do żadnych prób forsowania granicy. Tak, jak wskazywaliśmy, dopiero zapora fizyczna w połączeniu z barierą elektroniczną przyniesie 100-procetową skuteczność – mówi mjr Katarzyna Zdanowicz, rzecznik prasowa Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej.

Dokładnie dwa tygodnie temu został oddany pierwszy odcinek zapory elektronicznej na długości 21 kilometrów w gminie Kuźnica. Kolejny odcinek, tym razem 16-kilometrowy, uruchomiono kilka dni temu. Działa na terenie służbowej odpowiedzialności Placówki Straży Granicznej w Szudziałowie oraz części Placówki Straży Granicznej w Krynkach. W sumie system zapory elektronicznej funkcjonuje już na 37 kilometrach.

Docelowo bariera elektroniczna ma zabezpieczyć około 206 kilometrów. Na cały system składać się będzie ok. 3 tysięcy kamer dzienno-nocnych i termowizyjnych, 400 km kabli detekcyjnych oraz 11 kontenerów teletechnicznych.

Ministrowie Kamiński i Wąsik na Podlasiu wizytowali pierwszy odcinek perymetrii na granicy

– Tam, gdzie obok zapory fizycznej uruchomiono zaporę elektroniczną, nie zanotowano ani jednej skutecznej próby sforsowania przez migrantów granicy polsko-białoruskiej. Granicą jest bezpieczna! – komentował na TT Maciej Wąsik, wiceminister spraw wewnętrznych i administracji.

Perymetria to zestaw urządzeń elektronicznych: kamer, w tym kamer termowizyjnych, detektorów ruchu i innych czujników, które mają za zadanie dokładne wskazanie w którym miejscu ktoś zbliża się do polskiej granicy ze strony Białorusi. Dzięki systemowi, strażnicy graniczni mogli reagować dokładnie w tych miejscach, gdzie są akurat potrzebni. Mogą też całodobowo monitorować granicę, niezależnie od warunków pogodowych i bez konieczności przebywania na linii granicy.

Bez zapory na granicy nasze służby nie poradziłyby sobie z nielegalną migracją

To właśnie połączenie zapory elektronicznej i zapory fizycznej ma być skutecznym narzędziem do walki z nielegalną migracją motywowaną względami politycznymi, której celem jest destabilizacja sytuacji w regionie. I, jak pokazują liczby, spełnia swoją funkcję.

– W listopadzie ujawniono 2158 prób nielegalnego przekroczenia granicy naszego państwa, podczas gdy rok temu było ich aż 8900. Dzienna liczba prób nielegalnego przekroczenia granicy znacząco spadła, z 800 osób w ubiegłym roku, do około 100 obecnie – infomuje mjr Katarzyna Zdanowicz.

Cudzoziemcy, którzy wciąż próbują wejść nielegalnie na teren RP, najczęściej przekraczają granicę w miejscach, gdzie nie ma bariery fizycznej ani elektronicznej. Wybierają rzeki graniczne, rozlewiska i przygraniczne jeziora. Tak też było ostatniej doby, gdy funkcjonariusze SG ujawili 46 cudzoziemców. Kilku z nich dostało się do naszego kraju pokonując rzekę graniczną Świsłocz.

W tym roku SG odnotowała 14 019 prób nielegalnego przekroczenia granicy z Białorusi do Polski.